Lechia Gdańsk i Arka Gdynia w tym samym samolocie. Wspólna podróż na zgrupowanie do Turcji i z powrotem
Lechia Gdańsk i Arka Gdynia od 19 stycznia do 2 lutego będą przygotowywać się w Turcji do wiosny na boiskach piłkarskiej Lotto Ekstraklasy. Obie mocno rywalizujące ze sobą drużyny z Trójmiasta w obie strony polecą... jednym samolotem.
Lechia zaplanowała obóz w Turcji od 19 stycznia. Arka podobnie. Oba trójmiejskie zespoły zakończą go także tego samego dnia, czyli 2 lutego. Piłkarze zespołów z Gdańska i Gdyni będą mieli zatem czas, aby porozmawiać o jesieni w Lotto Ekstraklasie oraz o przeszłych i zbliżających się derbach, bowiem na zgrupowanie w Turcji i z powrotem udadzą się tym samym samolotem. Po raz pierwszy zdarza się taka sytuacja, że Arka i Lechia udają się na zgrupowanie dokładnie w tym samym terminie i jednym samolotem. Na tym jednak kończy się wspólne spędzanie czasu, bowiem oba trójmiejskie zespoły zamieszkają w zupełnie innych hotelach i nie planują rozegrania w Turcji meczu sparingowego. Tam rywalizować będą wyłącznie z zagranicznymi przeciwnikami.
[przycisk_galeria]
Ta wspólna wyprawa Arki i Lechii nie ma jednak nic wspólnego z porozumieniem klubów, aby obniżyć w ten sposób koszty wyjazdu.
- To prawda, że lecimy na obóz tym samym samolotem, ale to czysty przypadek i nie było tutaj żadnego porozumienia między klubami - wyjaśnia Patryk Siedliński, rzecznik prasowy Lechii, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Jego słowa potwierdza także przedstawiciel klubu z Gdyni.
- Nie było żadnych uzgodnień. Tak, słyszałem, że Lechia leci do Turcji tym samym samolotem, co my. A powrót? My wracamy 2 lutego. A Lechia? Też? No to pewnie również tym samym samolotem - powiedział nam Paweł Bednarczyk, menedżer Arki.
Jak do tego doszło, że piłkarze Arki i Lechii, a więc dwóch zwaśnionych klubów, udadzą się na zgrupowanie do Turcji tym samym samolotem? Oba kluby skorzystały z oferty czarterowej. Nie było to jednak samolot wyczarterowany przez któryś z klubów, jak to często jest praktykowane, choćby przy wylotach na mecze w europejskich pucharach, dla własnego użytku. To czarter jednego z biur podróży, a że obie ekipy zaczynają i kończą zgrupowanie w Turcji w tym samym terminie. Traf chciał, że Lechia i Arka wykupiły bilety dokładnie na ten sam samolot. Tym samolotem polecą również polscy sędziowie, którzy w Turcji sędziować będą mecze sparingowe i w ten sposób będą przygotowywać się do piłkarskiej wiosny.
Piotr Stokowiec, trener Lechii oraz Zbigniew Smółka, szkoleniowiec Arki będą mieli okazje podzielić się uwagami przed wznowieniem ligowej rywalizacji, a i niektórzy piłkarze obu klubów zamienią ze sobą kilka słów podczas wspólnej podróży do Turcji, bo znają się ze wspólnej gry w innych klubach. Z pewnością będzie okazja porozmawiać chwilę o planach przed wiosną, ale też o derbach, bo jesienią znowu wygrała Lechia, która w ekstraklasie zdecydowanie ma patent na lokalnego rywala.
Sławomir Peszko kończy z grą w reprezentacji Polski
Foto Olimpik