menu

Wojtkowiak dla Ekstraklasa.net: Przyszłość wiążę z Poznaniem, ale czas na nowe wyzwania

23 kwietnia 2012, 15:33 | Agnieszka Czosnek

Grzegorz Wojtkowiak podpisał dzisiaj kontrakt z TSV 1860 Monachium. W rozmowie z Ekstraklasa.net opowiada o nowym kontrakcie i planach na przyszłość.

Grzegorz Wojtkowiak niedługo pożegna się z kibicami
Grzegorz Wojtkowiak niedługo pożegna się z kibicami
fot. Marek Zakrzewski

Podpisałeś kontrakt z TSV 1860 Monachium...
Tak, to prawda. Kontrakt został przeze mnie podpisany i nie ukrywam tego.

Czy to oznacza, że w meczu z Polonią Cię nie zobaczymy?
Zawodnikiem TSV 1860 Monachium, zgodnie z zapisem w kontrakcie, stanę się od 1 lipca. Do końca czerwca, czyli rundy, jestem zawodnikiem Lecha Poznań i to z tym zespołem zamierzam walczyć o najwyższe cele. To czy zagram zależy jednak głównie od trenera Mariusza Rumaka.

Najwyższe czyli...?
Przede wszystkim europejskie puchary. Fakt, że mamy jeszcze szanse na mistrzostwo nie zmienia tego, bo to nasz nadrzędny cel jaki stawiamy sobie od początku rundy wiosennej. Zespoły, które nas wyprzedzają w tabeli mają przewagę punktową, która może okazać się za trudna do przeskoczenia. Jednak nie składamy broni.

Nowy kontrakt, nowy kraj. Na długo opuścisz Poznań?
Kontrakt, który podpisałem będzie obowiązywał mnie przez najbliższe trzy lata.

Kto Cię zastąpi w roli kapitana?
Nie chciałbym spekulować. Być może będzie to Rafał Murawski lub Ivan (Djurdjević - red.), ale mamy wielu piłkarzy, takich jak Krzysiek Kotorowski i inni. Czas pokaże, być może rada drużyny ponownie się zbierze i dokona wyboru. Ktokolwiek to nie będzie, na pewno się sprawdzi w tej roli.

Nie będziesz tęsknił za Poznaniem?
Na pewno będę. Czuję się w tym mieście dobrze i swoją przyszłość wiążę z nim, ale przyszedł czas na nowe wyzwania. Chcę się rozwijać i stawiać sobie wciąż nowe cele. W Lechu gram już 6 lat i na szczęście było to pełne radości, udane lata. Na pewno tutaj wrócę, bo chcę tu w przyszłości nadal mieszkać.

Najlepsze wspomnienie jakie wywieziesz z Bułgarskiej?
Na pewno najmilej wspominać będę mecze Ligi Europy jakie przyszło nam rozgrywać. Były to rozgrywki na wysokim poziomie i udało nam się odnieść niemały sukces przy wsparciu kibiców. Wszystkie mecze rozgrywane z Legią również na długo zostaną w mojej pamięci, bo jak wiadomo oprócz wartości punktowej zawsze miały dodatkowy smaczek tutaj w Poznaniu.

W Poznaniu rozmawiała Agnieszka Czosnek / Ekstraklasa.net


Polecamy