menu

Przed meczem Lech - Wisła: Historia niezapomnianych szlagierów [WIDEO]

1 maja 2013, 17:18 | Bartosz Michalak

Już w sobotę piłkarscy kibice po raz kolejny będą mogli obejrzeć jeden z najbardziej elektryzujących sportowych pojedynków w kraju. Zarówno na murawie, jak i trybunach emocji na pewno nie zabraknie. Piłkarze walczącego o tytuł Mistrza Polski Lecha oraz "Białej Gwiazdy" zrobią wszystko, by w hicie 25. kolejki Ekstraklasy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przypomnijmy sobie zatem najbardziej spektakularne potyczki pomiędzy obiema ekipami!


fot. Ryszard Kotowski / Ekstraklasa.net

fot. Grzegorz Sroka

fot. Ryszard Kotowski/Ekstraklasa.net
Lech rywalizował w lidze z Wisłą w 91 spotkaniach
fot. Ryszard Kotowski
1 / 4

Garść statystyk

Dotychczas obydwa kluby mierzyły się ze sobą w Ekstraklasie aż 91 razy. W poniższym zestawieniu pomijamy spotkania pucharowe tych ekip. Ogólny bilans minimalnie korzystniejszy jest dla Wisły.

Liczba spotkań pomiędzy klubami w lidze: (bez spotkań pucharowych) 91

Zwycięstwa Lecha: 32

Remisy: 23

Wygrane Wisły: 36

Bramki: 133-117 na korzyść "Białej Gwiazdy"

Najwięcej strzelonych bramek przez Lechitów krakowskiej Wiśle: 4 (1, 2, 3, 4)

Najwyższe zwycięstwo "Białej Gwiazdy" nad Lechem: 8:0

Najlepsi strzelcy bramek wśród wiślaków w pojedynkach z Lechem:

11 - Kazimierz Kmiecik
9 - Tomasz Frankowski, Paweł Brożek
8 - Józef Kohut
7 - Zdzisław Kapka, Kazimierz Cisowski, Mieczysław Gracz

W rundzie jesiennej:

Wisła Kraków 0-1 Lech Poznań (2 listopada 2012)

Bramka: Szymon Drewniak 36`

WISŁA: Pareiko - Jaliens, Głowacki (22` Frederiksen), Czekaj, Bunoza - Sobolewski (66` Sikorski), Wilk, Melikson, Garguła, Iliev (55` Genkow) - Boguski

LECH: Burić - Henriquez, Kamiński, Arboleda, Ceesay - Murawski, Trałka, Tonew (69` Ubiparip), Drewniak (60` Linetty), Możdżeń - Bereszyński (77` Djurdjević)

Blada gry "Białej Gwiazdy" i bardzo kosztowny błąd Frederiksena

Podopieczni Tomasza Kulawika zagrali na własnym stadionie dużo słabszy mecz, niż tydzień wcześniej w Łodzi z miejscowym Widzewem. Krakowski coach postanowił wówczas nie zmieniać zwycięskiego składu, jednak tamtym razem nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów.

Nieskuteczny był Melikson, a efektowny z meczu w Łodzi Boguski w potyczce z "Kolejorzem" już tak nie błyszczał. W 82. minucie to Cezary Wilk był bliski szczęścia, ale z najbliższej odległości, po ręce Buricia, tylko obił poprzeczkę bramki Lecha!

Goście z Poznania zagrali natomiast bardzo konsekwentnie i dzięki debiutanckiej bramce swojego defensywnego pomocnika - Szymona Drewniaka, wywieźli ze stolicy Małopolski bezcenne 3 punkty.

Jak się okazało bardzo kosztowna dla krakowian okazała się strata Arkadiusza Głowackiego, który z powodu kontuzji musiał opuścić plac gry już po pierwszym kwadransie gry.

Ostatni pojedynek Lecha z Wisłą w stolicy Wielkopolski

Lech Poznań 1-0 Wisła Kraków (9 września 2011)

Bramka: David Biton 25`

LECH: Kotorowski - Bruma, Wołąkiewicz, Djurdjević (30` Kamiński), Wojtkowiak - Wilk (56` Murawski), Injać, Stilić, Kriwiec, Ślusarski (74` Tonev) - Rudnev

WISŁA: Pareiko - Jovanović, Jaliens, Chavez, Paljić - Iliev (75` Garguła), Sobolewski, Melikson, Nunez, Kirm (84` Wilk) - Genkow (10` Biton)

Zasłużone zwycięstwo Wisły w Poznaniu

Wśród Poznaniaków skutecznością nie grzeszyli szczególnie Semir Stilić, a także Artjoms Rudnev, którzy spokojnie mogli się pokusić o wpisanie na listę strzelców w tamtej potyczce.

"Biała Gwiazda" po przetrwaniu szturmowych ataków Poznaniaków w pierwszych 20. minutach, doszła do głosu i bardzo szybko udokumentowała to bramką, która ostatecznie dała jej komplet punktów. W grze podopiecznych wówczas Roberta Maaskanta można było dostrzec wyraźną "reaktywację".

Przed wyjazdem do Poznania Wisła w pierwszych pięciu kolejkach rundy jesiennej sezonu 2011/12 zdobyła tylko 5 punktów i jej wygraną z Lechem można było uznać za sporą niespodziankę. Jedyną bramkę strzelił niezawodny Biton, który w pierwszych spotkaniach sezonu był wówczas jedynym, strzelającym gole piłkarzem "Białej Gwiazdy"!

Robert Lewandowski i spółka demolują Wisłę!

Wisła Kraków 1-4 Lech Poznań (14 września 2008)

Bramki: Boguski 52` - Murawski 5`, Stilić 7`, Bandrowski 41`, Lewandowski 58`

WISŁA: Pawełek - Baszczyński, Głowacki (46` Singlar), Cleber, Diaz - Łobodziński (46` Jirsak), Sobolewski, Cantoro (71` Niedzielan), Zieńczuk - Brożek, Boguski

LECH: Kotorowski - Wojtkowiak, Tanevski, Arboleda, Henriquez (17` Wilk) - Peszko (65` Rengifo), Murawski, Bandrowski, Injać, Stilić (80` Reiss) - Lewandowski

Podopieczni Franciszka Smudy grają w Krakowie "pierwsze skrzypce"

Mimo braku w składzie Lecha Bartosza Bosackiego, ten rozegrał kapitalny mecz w Krakowie i całkowicie zaskoczył bezradnych w tamtym dniu piłkarzy mistrzowskiej Wisły. Krakowian dobił przede wszystkim fakt, że już po 7. minutach gry przegrywali oni na własnym boisku 0:2!

- Trochę to wszystko w dzisiejszym dniu wydawało się jak scenariusz horroru. Przegrywaliśmy po siedmiu minutach u siebie 0:2, tak ważny mecz, w momencie kiedy to nam tak bardzo zależało, aby dobrze rozpocząć, aby przesunąć grę na połowę rywala. Trudno coś takiego przewidzieć - powiedział na konferencji prasowej po meczu coach "Białej Gwiazdy" Maciej Skorża.

Ostatecznie, kiedy wydawało się, że krakowianie po bramce Rafała Boguskiego wrócą do gry, decydujący cios zadał Robert Lewandowski, który w tamtym dniu był jednym z najbardziej wyróżniających się graczy swojej drużyny.

Wisłę zaraz po fatalnym meczu z Lechem czekała wówczas potyczka z Tottenhamem Hotspur, natomiast drużyna Smudy myślami była już w Wiedniu, gdzie mieli grać z miejscową Austrią.

Emilian Dolha i wszystko jasne! Wisła do przerwy strzela Lechowi 4 gole!

Wisła Kraków 4-2 Lech Poznań (1 września 2007)

Bramki: Paweł Brożek 12`, 25`, Paulista 23`, 42` - Jakub Wilk 50`, Cleber 90` (samobójcza)

WISŁA: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Cleber, Dudka - Kosowski (84.Jirsak), Cantoro, Sobolewski, Zieńczuk - Paulista (65` Piotr Brożek), Paweł Brożek (82` Boguski)

LECH: Dolha (46` Kotorowski) - Kikut, Tanevski, Dymkowski, Djurdjević - Zając, Murawski, Scherfchen (72` Injac), Quinteros (46` Pitry), Wilk - Rengifo

Czerwona kartka: Dariusz Dudka 61` (za dwie żółte)

Wybrał Lecha i myślę, że można powiedzieć, że został za to ukarany

W taki sposób podsumował po meczu występ rumuńskiego bramkarza Lecha - Paweł Brożek. Należy zaznaczyć, że Dolha po kilkumiesięcznym pobycie w Krakowie niespodziewanie wybrał ofertę z Poznania i przy pierwszej okazji sprezentował swoim byłym kolegom aż 3 z 4 wpuszczonych goli.

"Emilian!, Emilian!" - szyderczo skandowali kibice Wisły.

Były golkiper "Białej Gwiazdy" w drugiej części gry na boisku już się nie pojawił. Ewidentnie stracił do niego cierpliwość Franciszek Smuda, który w bramce "Kolejorza" od momentu blamażu w Małopolsce na Rumuna już więcej był skory stawiać.

"Trudny do zrozumienia Lech" ogrywa "Białą Gwiazdę" w 15 minut!

Lech Poznań 2-1 Wisła Kraków (8 kwietnia 2006)

Bramki: Piotr Reiss 77`, Mariusz Mowlik (k) 81` - 26` Tomasz Kłos

LECH: Krzysztof Kotorowski - Artur Marciniak, Bartosz Bosacki, Mariusz Mowlik, Błażej Telichowski - Tomasz Szewczuk (72` Paweł Buzała), Piotr Świerczewski, Maciej Scherfchen, Pape Samba Ba - Piotr Reiss, Marcin Wachowicz (90` Jakub Wilk)

WISŁA: Radosław Majdan - Marcin Baszczyński, Tomasz Kłos, Maciej Stolarczyk, Dariusz Dudka - Jakub Błaszczykowski (75` Jean Paulista), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro, Marek Zieńczuk (82` Nikola Mijailović) - Paweł Kryszałowicz, Paweł Brożek (46` Marek Penksa)

Wróżbita Petrescu

- Lech to drużyna nieprzewidywalna - mówił przed meczem w Poznaniu ówczesny trener krakowian, Dan Petrescu. Nie pomylił się - "Kolejorz" pokonał Wisłę 2:1 głównie za sprawą... przewidywalnych błędów "Białej Gwiazdy".

Tym samym szkoleniowiec poznańskiego Lecha - Czesław Michniewicz mógł cieszyć się z tryumfu nad odwiecznym rywalem kibiców z Poznania.

Rozstrzelany "Kolejorz" przy Reymonta

Wisła Kraków 5-1 Lech Poznań

Bramki: Paweł Brożek 14`, 31` 62`, Marek Zieńczuk 65`, Tomasz Iwan (sam.) 87` - Krzysztof Gajtkowski 74`

WISŁA: Radosław Majdan - Marcin Baszczyński, Tomasz Kłos, Arkadiusz Głowacki, Dariusz Dudka - Marek Penksa, Mauro Cantoro, Radosław Sobolewski, Marek Zieńczuk (83` Piotr Brożek) - Paweł Brożek (77` Konrad Gołoś), Paweł Kryszałowicz (63` Marcin Kuźba)

LECH: Krzysztof Kotorowski - Zbigniew Wójcik, Anderson, Mariusz Mowlik, Błażej Telichowski - Zbigniew Zakrzewski (67` David Topolski), Piotr Świerczewski, Maciej Scherfchen (60` Damian Nawrocik), Pape Samba Ba (56` Tomasz Iwan) - Piotr Reiss, Krzysztof Gajtkowski

Czerwona kartka: Piotr Świerczewski 82` (za drugą zółtą)

Paweł Brożek Show

Drużyna Jerzego Engela za sprawą fantastycznego występu Pawła Brożka, urodzinowej bramce Marka Zieńczuka i pechowym trafieniu Tomasza Iwana nie dała ekipie z Wielkopolski żadnych szans! Ostatecznie team byłego selekcjonera reprezentacji Polski zajęła w lidze drugą lokatę, posiadając dwa punkty mniej od mistrzowskiej Legii.

W tamtym meczu kibice z Poznania wywiesili transparent z drwiącym hasłem nawiązującym do sponsora klubu z Reymonta: Pij Tyskie, graj jak Wisła!

Jednak piłkarze "Białej Gwiazdy" dość szybko zepsuli dobry nastrój ich, a także, zapowiadającym "detronizację Wisły", piłkarzy i trenerów Lecha.

Maciej Żurawski karci swoich... przyszłych kolegów!

Lech Poznań 4-1 Wisła Kraków (26 września 1999)

Bramki: Maciej Żurawski 38`, 45`, Krzysztof Piskuła 54`, Jacek Kubicki 78` - Tomasz Frankowski 20`

LECH: Michał Kokoszanek - Paweł Bocian, Arkadiusz Głowacki, Marcin Drajer, Paweł Kaczorowski - Maciej Scherfchen (68` Tomasz Najewski), Przemysław Urbaniak, Krzysztof Piskuła (75` Aleksandar Gruber), Sławomir Suchomski - Maciej Żurawski, Jacek Kubicki (83’ Michał Goliński)

WISŁA: Artur Sarnat - Kazimierz Węgrzyn, Marek Zając, Grzegorz Kaliciak (79` Paweł Weinar) - Grzegorz Pater, Kazimierz Moskal, Ryszard Czerwiec (46` Mariusz Jop), Radosław Kałużny, Tomasz Kulawik, Olgierd Moskalewicz (80` Kelechi Iheanacho) - Tomasz Frankowski

Początki "Żurawia" w... Wiśle

Jeszcze w rundzie jesiennej sezonu 1999/2000 Maciej Żurawski bronił barw poznańskiego Lecha. Jego bardzo dobra postawa w lidze i przede wszystkim świetny występ przeciwko "Białej Gwieździe" zaowocowały transferem do klubu z Krakowa.

Co ciekawe "Magic" w tamtym sezonie strzelił 12 bramek, w tym 6 dla "Kolejorza" i... 6 dla swojej nowej drużyny. Cóż za sprawiedliwość.

Kibicowsko

Nie od dziś wiadomo, że kibice obydwu teamów za sobą, mówiąc delikatnie, nie przepadają. Dlatego też atmosfera na trybunach stadionu, na którym mierzą się te dwa kluby zawsze niesamowicie ekscytująca!

Fanatycy "Białej Gwiazdy":

Polub nowy fanpage Wisły Kraków! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Fani "poznańskiej Lokomotywy":

Kontakt z autorem

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy