Mecz Lech – Legia. Skrzydła „Kolejorza” bez polotu, a Legia ma błyskotliwego Koseckiego

W drużynie Jana Urbana decydującą rolę na skrzydłach odgrywają Polacy. Szkoleniowiec warszawskiego klubu postawił na piłkarza, odrzuconego wcześniej przez Macieja Skorżę i okazało się to bardzo dobrym posunięciem. Mowa o Jakubie Koseckim, który w Ekstraklasie debiutował jeszcze podczas poprzedniej kadencji Urbana w stołecznym klubie. Syn Romana, byłego reprezentanta Polski, a obecnie wiceprezesa PZPN, od lat uznawany był za wielki talent, tyle że przez długi czas nie mógł przebić się do pierwszego składu Legii. Przed rozpoczęciem tego sezonu miał na koncie zaledwie sześć występów w barwach „Wojskowych”, w międzyczasie wypożyczany był do ŁKS-u Łódź i Lechii Gdańsk.

W tym ostatnim klubie spędził ostatnie pół roku i prezentował się na tyle dobrze, że po powrocie z wypożyczenia wywalczył miejsce w wyjściowym składzie. Przysłużyła mu się zmiana szkoleniowca, bowiem Urban chętniej niż jego poprzednik sięga po młodych graczy. 22-letni skrzydłowy przekonał, że warto na niego stawiać, dotychczas zagrał w dziesięciu ligowych spotkaniach, dziewięć razy wychodząc na boisko w podstawowym składzie swojej drużyny. Jego dobrą dyspozycję dostrzegł Waldemar Fornalik, który powołał zawodnika w miejsce kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego na mecz z Anglią, ale występ uniemożliwił uraz „Kosy” juniora.

Domeną Koseckiego jest lewa strona boiska, a na prawej występuje najczęściej młodszy o rok Michał Kucharczyk, który znalazł się w szerokiej kadrze Franciszka Smudy na Euro 2012. W polsko – ukraińskim turnieju 21-latek ostatecznie nie wziął udziału, ale fakt, że został zauważony przez selekcjonera to dla niego spore wyróżnienie.

Poza wymienioną dwójką Urban ma jeszcze do dyspozycji Michała Żyro (powołany na listę rezerwowych na Euro 2012) oraz 20-letniego Paragwajczyka Jorge Salinasa. W klubie ponadto jest Rafał Wolski, ale akurat z jego usług szkoleniowiec Legii skorzystać nie może z powodu długotrwałej kontuzji.

A jak sprawa wygląda w Lechu? W ostatnich meczach widać, że skrzydłowi poznańskiego zespołu złapali dołek, przez co prezentują się poniżej swoich możliwości. W bocznych strefach boiska Mariusz Rumak stawia najczęściej na reprezentanta Bułgarii Aleksandara Tonewa oraz Mateusza Możdżenia. Tak było między innymi w ostatnim spotkaniu ligowym z Widzewem w Łodzi, gdy szkoleniowiec „Kolejorza” po godzinie gry zdecydował się wymienić obu zawodników. W stosunku do Tonewa od dłuższego czasu przewijają się zarzuty zbyt indywidualnej gry, przez co często wybiera na boisku rozwiązania niekorzystne dla zespołu, z kolei Możdżeń po bardzo dobrych meczach jeszcze w eliminacji Ligi Europejskiej, z czasem prezentuje się coraz słabiej.

Na skrzydle pojawia się również Vojo Ubiparip, który podobnie jak koledzy formą nie zachwyca. Przypomnijmy, że Serb przychodził do Lecha jako napastnik, ale że nie potrafił wywalczyć sobie miejsca na tej pozycji, to najpierw Jose Mari Bakero, a teraz Rumak próbują zrobić z niego skrzydłowego, efekt jest jednak poniżej oczekiwań. Jako prawy pomocnik sprowadzany był Gergo Lovrencsics, ale z konieczności występuje w środkowej strefie boiska, bo w Lechu brakuje piłkarza, który mógłby grać za plecami wysuniętego napastnika. W klubie jest jeszcze Jakub Wilk, ale Rumak definitywnie oświadczył, że rezygnuje z tego piłkarza i nieprawdopodobne jest, by postawił na niego w tak ważnym spotkaniu.

Zwycięzca pojedynku: Legia Warszawa

Skrzydła są bardzo mocną bronią stołecznego klubu. Niezależnie od tego, na kogo postawi Urban, może być pewny określonego poziomu gry. Jeżeli chodzi o Lecha, to skrajni ofensywni zawodnicy nie zachwycają, lepiej od nich spisują się boczni obrońcy. I to właśnie oni będą musieli podjąć walkę z legionistami w tym sektorze boiska.

Mateusz Możdżeń vs. Michał Kucharczyk
Wiek: 21 lat – 21 lat
Mecze/gole w Ekstraklasie:60/5 – 62/8
Mecze/gole w tym sezonie: 9/0 – 10/0

Aleksandar Tonew vs. Jakub Kosecki
Wiek: 22 lata – 22 lata
Mecze/gole w Ekstraklasie:38/4 – 24/5
Mecze/gole w tym sezonie: 10/2 – 10/3

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

• Lech - Legia: W bramce lekka przewaga Kuciaka
  
• Lech - Legia: Na prawej obronie wygrywa „Kolejorz”
  
• Lech - Legia: Wątpliwości w środku obrony rozwiewa brak Astiza
  
• Lech - Legia: Pojedynek reprezentantów na lewej obronie. O ile zagra Wawrzyniak
  
• Lech - Legia. W środku pomocy większy komfort ma Urban
  
• Lech - Legia. Rumak podejmie ryzyko i postawi na Linettiego?