Z tego co można zobaczyć to faul akurat w tym przypadku był. Dobrze, że Kebba nie rzucił czegoś w stylu "no chyba zabiję cie za te wszystkie faule", bo by dostał dożywocie chyba ;-) Autorowi gratuluję zdania "Poza tym ilość wylewanych "pomyj" świadczy o Twojej piłkarskiej klasie. Zawsze tak jest. Nie prowokuje się słabych, tylko najlepszych. Najgroźniejszych." Niestety chyba nie za bardzo wie co napisał. Najpierw pisze o niesportowych elementach gry (relacja piłkarz-piłkarz) a potem jako przykład podaje fakt wygwizdania Zlatana przez kibiców (relacja piłkarz-kibice). Wg mnie "ilość pomyj" świadczy tylko i wyłącznie o poziomie wylewającego...

wg mnie jak sie zapier... tak jak kosecki to wystarczy lekkie popchniecie zeby sie przewrocic, moze troche przesadza z reakcja ale tak robia wszyscy wiec nie rozumiem w czym problem, tym bardziej ze faul cessaya byl ewidentny wiec nie bylo zadnej symulki, brawo dla pana redaktora: murzynowi nie mozna nic powiedziec bo kara i dyskwalifikacja a bialemu grozic polamaniem nog i jeszcze ludzie go bronia

a kosecki to taka dziewica...sam gra ostro a jak ktos go lekko dotknie juz sie przewraca i kula 3 kilometry zeby na arbitrze wymusic faul i kartke...chyba minal sie z powolaniem i zamiast isc do hollywood wybral pilke nozna..

no bo legia tak gra....jak jej nie idzie uczciwie to oszukuja i taka jest prawda