menu

Akademia Lecha Poznań miała "swój mecz" w Premier League. Southampton Jana Bednarka gorsze od Brighton Jakuba Modera

16 marca 2021, 08:31 | DD

W niedzielę w angielskiej Premier League odbyło się spotkanie pomiędzy dwoma drużynami walczącymi o utrzymanie. Southampton podejmowało u siebie Brighton. Goście wygrali 2:1, ale dla polskich kibiców niekoniecznie wynik był najważniejszy w tym meczu. W starciu "Świętych" z "Mewami" zmierzyli się naprzeciwko siebie dwaj wychowankowie Akademii Lecha Poznań, czyli Jan Bednarek i Jakub Moder.

Jan Bedanrek w niedzielę rozegrał 93 mecz w Premier League. Dla Jakuba Modera był to dopiero drugi.
Jan Bedanrek w niedzielę rozegrał 93 mecz w Premier League. Dla Jakuba Modera był to dopiero drugi.
fot. Andrzej Banaś/Grzegorz Dembiński

Obaj byli piłkarze Lecha Poznań są obecnie na innych etapach swoich karier, ale ich droga wydaje się być podobna. Jan Bednarek jest już w Anglii blisko cztery lata i w tym czasie dla Southampton wystąpił w 107 meczach, gdzie strzelił 3 gole i zaliczył 4 asysty (93 w Premier League, 3 gole i 3 asysty).

W tym sezonie Bednarek jest podstawowym stoperem swojego zespołu, bo wystąpił we wszystkich 29 meczach. Ostatnio Polak jest w słabszej formie, ale można to powiedzieć o całej ekipie Ralpha Hasenhuttla.

Po meczu z Piastem Gliwice ucierpiało moje zdrowie psychiczne - mówi były obrońca Lecha Poznań, Marek Rzepka


Na drugim biegunie jest wchodzący teraz do Premier League Jakub Moder, który na początku 2021 roku trafił do Brighton. Dla 21-letniego pomocnika był to dopiero drugi mecz w najwyższej angielskiej lidze, a łącznie uzbierał w nich nieco ponad 10 minut. To pierwszy sezon Modera na Wyspach, a dodatkowo przyszedł w czasach koronawirusa (problem z dotarciem do Anglii) i w środku sezonu. Bednarek także nie grał sporo w pierwszym sezonie po przejściu do Southampton. W Premier League w rozgrywkach 2017/18 zagrał w pięciu meczach i strzelił jednego gola.

Zobacz też: Lech Poznań zawodzi przy Bułgarskiej. Ostatnie 630 minut u siebie i tylko jeden gol. Co się dzieje z ofensywą Lecha? "Coś kosztem czegoś"

W niedzielnym spotkaniu Graham Potter - szkoleniowiec Mew - chciał utrzymać wynik w bardzo ważnym meczu dla dolnych rejonów tabeli i w 86. minucie na boisko wpuścił Jakuba Modera, który zmienił Leandro Trossarda. Polak spełnił swoją misję, bo Brighton utrzymało korzystny rezultat. Były pomocnik Kolejorza w trakcie gry m.in. walczył o piłkę z byłym obrońcą Lecha, co nie uszło uwadze polskich kibiców.

[unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8F%BC[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%91%8F[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8F%BC[/unicode_pictographs] może kiedyś wrócą i coś wygramy :D [unicode_pictographs]%F0%9F%93%B8[/unicode_pictographs] @sport_tvppl pic.twitter.com/GgOv13knCZ— Modrzix (@modrzix) March 15, 2021

pic.twitter.com/sp56WQjxgG— Filip Modrzejewski (@FModrzejewski) March 14, 2021

Obaj byli piłkarze Kolejorza są historycznymi transferami klubu. Jakub Moder otwiera listę, bo Brighton zapłaciło za niego ok. 11,5 mln euro. Wyprzedził właśnie Bednarka, za które Southampton w 2017 roku zapłaciło ok. 6-6,5 mln euro.

Czytaj też: Antoni Kozubal zadebiutował w Lechu Poznań. Marzył o tym od dziecka. Stał się drugim najmłodszym debiutantem w historii Kolejorza

Southampton po 29 meczach ma na koncie 33 punkty i zajmuje 14. miejsce w tabeli z przewagą siedmiu punktów nad strefą spadkową. Niżej jest Brighton, które z 29 "oczkami" w 28 spotkaniach jest na 16. miejscu z trzema punktami nad 18. Fulham.

Czytaj też: Powrót Mikaela Ishaka nie pomógł Dariuszowi Żurawiowi i jego drużynie. Kolejorz znów nieskuteczny