64 lata temu Kolejorz stał się Lechem - zobacz, jak na przestrzeni 99 lat zmieniały się nazwy klubu z Bułgarskiej
Chociaż Lech Poznań istnieje już od blisko 99 lat, do 16 stycznia 1957 r. funkcjonował pod innymi nazwami, a zaczynał od nazwy... Lutnia Dębiec. Przypominamy, jak na przestrzeni lat zmieniała się nazwa najbardziej znanego klubu piłkarskiego z Wielkopolski.
fot. Waldemar Wylegalski
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
Klub, który dziś znamy jako Lech Poznań, został założony 19 marca 1922 r. Wtedy nazywał się Lutnia Dębiec. Nazwę miał wymyślić jeden z założycieli klubu, który z zamiłowania był muzykiem. Nazwa przetrwała zaledwie kilka miesięcy - już od sierpnia klub nosił nazwę Ligi Dębiec.
W kolejnych latach nazwa zmieniała się jeszcze wielokrotnie. Jedną z najistotniejszych był 1949 r., gdy klub przemianowano na Kolejarza Poznań. Do dziś kibice nazywają Lecha "Kolejorzem", gdzie zmiana "a" na "o" w ostatniej sylabie tak się utrwaliła w mowie potocznej, że jedyny słuszny zapis tej nazwy to właśnie ten z "o".
Bartosz Salamon to spektakularny transfer do polskiej ligi - ocenia ekspert ligi włoskiej Piotr Dumanowski z Eleven Sports:
[xlink]a6517bc8-fbf7-d051-1474-c5d546bf5ba6,b8d3f3bc-e31a-f82d-c7a8-6546a3fb9fa0[/xlink]
16 stycznia 1957 r. podjęto nazwę o zmianie nazwy klubu. Działaczom zależało na tym, aby na fali postalinowskiej odwilży odciąć się od narzuconej wcześniej przez komunistyczne władze "kolejowej" nazwy. Wśród propozycji nowych nazw pojawiały się m.in. Pogoń czy Piast. Ta druga miała nawiązywać do początków państwa polskiego, które silnie kojarzyły się z Poznaniem i Wielkopolską. Wtedy uznano, że lepszy od "Piasta" byłby "Lech", czyli imię legendarnego załozyciela państwa.
[promo]1645[/promo]
Autorstwo nazwy "Lech" dla klubu przypisuje się koszykarzom Florianowi Grzechowiakowi i Januszowi Patrzykontowi - uczestnikom igrzysk olimpijskich w Berlinie 1936 r.
- To na pewno zaproponowali oni, ale nie pamiętam, który dokładnie. Był z nimi jeszcze znany wtedy w Poznaniu mecenas Wójciak - wspominał kiedyś na łamach klubowej strony internetowej Zygfryd Słoma, były piłkarz Lecha, obecny na tym styczniowym zebraniu. - Propozycję gorąco poparłem ja oraz fechmistrz Ignacy Hoffa i trener pływacki Marian Gawroński. Przeszła jednomyślnie, choć po dłuższej dyskusji.
Zmiana nazwy klubu sportowego zawsze budzi kontrowersje, a kibiców trzeba prezkonać do nowej nazwy. Po Poznaniu jeździły wtedy samochody z megafonami na dachu, informując, że klub to teraz Lech Poznań.
- Ludzie zareagowali entuzjastycznie i chętnie przyjęli nazwę. Chcieli tej odnowy, chcieli zmian - wspominał Słoma. - Gazety też podeszły przychylnie i szybko rozpropagowały nazwę.
Nowa nazwa sprawiała pewne problemy kibicom. Dość trudno skanduje się bowiem jednosylabowy okrzyk "Lech!", stąd stara nazwa "Kolejorz" przetrwała do dziś, a na stadionie przy Bułgarskiej często słychać okrzyk "Lech! Lech! Kolejorz!".
Zobacz, jak na przestrzeni lat zmieniała się nazwa klubu znanego dziś jako Lech Poznań:
[przycisk_galeria]
Zobacz też: