menu

Lech Poznań - Warta Poznań 1:0. Kolejorz lepszy w pierwszych od 25 lat derbach stolicy Wielkopolski

20 września 2020, 19:25 | LEM

Pierwsze derby Poznania od 25 lat zakończyły się wygraną Kolejorza 1:0, po golu strzelonym z rzutu karnego w 90. min. przez byłego piłkarza Warty Jakuba Modera. Jedenastkę sprokurował były piłkarz Lecha Łukasz Trałka. Piłka jest przewrotna...

Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
Lech - Warta: Pierwsze od 25 lat derby Poznania
fot. Grzegorz Dembiński
1 / 48

Atmosferę wielkiego piłkarskiego święta czuć było w Poznaniu już od południa. Na Starym Rynku zebrały się tłumy, by oglądać trykające się na wieży ratuszowej koziołki, które miały na sobie szaliki Kolejorza i Zielonych.

Dwie godziny przed meczem w stronę stadionu przy Bułgarskiej ciagnęły tłumy kibiców. Już od kilku dni było bowiem wiadomo, że w stolicy Wielkopolski odnotowany zostanie rekord frekwencji na polskich stadionach po ich otwarciu w czasie pandemii.

O to, że o tych derbach będziemy mówili jeszcze przez wiele lat, mieli zadbać piłkarze. Czy to im się udało? Na pewno emocji nie brakowało. Warta walczyła dzielnie, a dramat przeżył były piłkarz Lecha Łukasz Trałka, który w ostatniej minucie sprokurował karnego.

Tak jak przypuszczaliśmy Dariusz Żuraw dał odpocząć kilku swoim najbardziej eksploatowanym piłkarzom. - Myślimy o tym, co czeka nas w następnym tygodniu, ale mamy przed sobą ważny mecz, który będziemy chcieli rozstrzygnąć na swoją korzyść. Postaramy się, by ten skład na niedzielę był optymalny - mówił przed derbami szkoleniowiec Kolejorza. Na ławce usiedli więc Pedro Tiba, Jakub Kamiński oraz Djordje Crnomarković. Portugalczyka zastępował Filip Marchwiński, który strzelił pięknego gola w Sztokholmie, ale nie udało mu się przejąć w pełni pałeczki po starszym koledze. Także Skóraś, który zastępował Jakuba Kamińskiego, początkowo był mało widoczny.

Początek był zresztą trochę zaskakujący, bo skazywana na pożarcie przy Bułgarskiej Warta w krótkim odstępie wypracowała sobie dwie fantastyczne okazje bramkowe. Przy większym szczęściu Zieloni po pięciu minutach mogli prowadzić nawet 2:0. Najpierw po dośrodkowaniu z lewej strony do piłki doszedł Mateusz Kuzimski. Strzał napastnika Warty, który był naciskany przez Tymoteusza Puchacza, poszybował tuż nad poprzeczką. Chwile później w świetnej sytuacji znalazł się Łukasz Trałka. Strzelił z 10 metrów z woleja, ale Filip Bednarek popisał się dobrym refleksem i odbił to uderzenie.

[przycisk_galeria]

- Nie chcielismy być tutaj chłopcem do bicia - mówił w przerwie Łukasz Trałka. Warta przez kwadrans grała bez żadnych kompleksów. Wysoko atakowała Lecha, grała twardo z animuszem. Trener Tworek zapowiadał przed meczem, że jego zespół zagra bez presji, bo już w barażach pokazał, że jest silny psychicznie i tak rzeczywiście było.

Pierwszy celny strzał Kolejorza odnotowalismy dopiero w 13. minucie. Dani Ramirez z rzutu wolnego uderzył jednak za słabo, by zaskoczyć Adriana Lisa.

Sprawdź: Grali w Lechu i Warcie. Rozpoznasz tych piłkarzy?

Lechowi długo gra się nie kleiła, ale w końcówce pierwszej odsłony udało mu się zamknąć Wartę na jej połowie. Brakowało jednak podań otwierających drogę do bramki, a dośrodkowania bardzo aktywnego Puchacza obrońcy Warty wybijali dosyć skutecznie. Kilka razy lechici zostali złapani na spalonym. W 27. minucie z gola cieszył się przez kilkadziesiąd sekund Dani Ramirez. Hiszpan technicznym strzałem pokonał Lisa z ostrego kąta, okazało się jednak, że Mikael Ishak, który świetnie podał mu piłkę, był na ofsajdzie i po konsultacji VAR Piotr Lasyk tego gola nie uznał.

Po pierwszej połowie lechici musieli już zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli nie przyspieszą swojej gry i nie zmuszą Zielonych do błędów, tego meczu nie wygrają. Druga połowa rozpoczęła się dla Kolejorza nawet obiecująco. Prawą flanką urwał się Ishak, który świetnie dograł do Skórasia. Pomocnik Lecha z paru metrów fatalnie jednak przestrzelił. Lech przejął inicjatywę, ale tak jak w końcówce pierwszej części klarownych sytuacji sobie nie stwarzał, choć Warta ograniczała się już tylko do defensywy.

Kibice Kolejorza duże nadzieje na pewno wiązali z pojawieniem się na murawie Tiby. Portugalczyk ożywił grę Lecha, ale to nieoczekiwanie Warta miała najlepszą sytuację, by otworzyć wynik. Po rzucie rożnym główkował Aleks Ławniczak, ale Bednarek był na posterunku.

[przycisk_galeria]

Bohaterem meczu mógł być też Nika Kaczarawa. Gruzin jednak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Lisem. I kiedy wszyscy pogodzili się już z bezbramkowym remisem, Tiba wycofał piłkę na 18 metr do Jakuba Modera. Pomocnik Kolejorza strzelił jak z armaty. Na drodze tego uderzenia stanął Łukasz Trałka, który odbił piłkę łokciem. A, że działo się to w polu karnym, arbiter podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą okazał się Moder, który zapewnił Kolejorzowi bezcenne trzy punkty.

Sprawdź oceny piłkarzy:


To była pierwsza wygrana Kolejorza w tym sezonie, Warta pozostaje nadal bez strzelonego gola.


Polecamy