menu

Lech Poznań: Paweł Tomczyk zaliczył świetny debiut w nowej drużynie. Zasłuży na więcej zaufania?

17 kwietnia 2019, 15:39 | LEM, piastgliwice.pl

Paweł Tomczyk, mimo, że został wypożyczony do Piasta Gliwice, nadal jest jednym z tych piłkarzy, z którymi Lech Poznań wiąże duże nadzieje. Na pewno także przy Bułgarskiej, zastanawiano się, czy warto było 21-latka oddać do klubu, który lepiej spisuje się w ekstraklasie od Kolejorza i w którym trener wyznaje zasadę, że nie zmienia się zwycięskiego składu. Waldemar Fornalik bardzo długo nie dawał szans Tomczykowi, który w jego hierarchii był dopiero trzecim napastnikiem. Wychowanek Lecha w końcu doczekał się debiutu. Zagrał przez kilka minut w meczu z Koroną, zdobył bramkę i wywalczył rzut karny.

Paweł Tomczyk strzelił w tym sezonie trzy gole w ekstraklasie
fot. Lucyna Nenow
Paweł Tomczyk strzelił w tym sezonie trzy gole w ekstraklasie
fot. Pawel F. Matysiak
1 / 2

- Paweł przyszedł do nas po obozie w Turcji, więc dosyć późno - tłumaczył Waldemar Fornalik w programie "Sekcja Piłkarska". Były selekcjoner przyznał, że nie miał powodów, by rezygnować z Parzyszka i Papadopulusa, którzy wiosną bardzo dobrze się spisywali. Dlatego Paweł musiał cierpliwie czekać na swoją szansę i udowodnić na treningach, że na nią zasługuje.

Tomczyk wszedł w 85 minucie meczu Piasta z Koroną, gdy losy meczu zostały już rozstrzygnięte. Ale w końcówce przez kilka minut zdobył bramkę i wywalczył rzut karny.

Zobacz też: Lech Poznań: Kolejorz kusi kibiców niskimi cenami biletów. Za ostatnie trzy mecze fani zapłacą dużo mniej niż w poprzednim sezonie

- Chciałem udowodnić trenerowi, że na dużo mnie stać. Być może zasłużę na więcej zaufania. Myślę, że zrobiłem mocny krok w tym kierunku - przyznał Tomczyk w rozmowie ze stroną internetową Piasta. - Dla mnie te występy są niezwykle ważne, bo chciałbym pojechać na mistrzostwa Europy, a żeby tak się stało, to muszę grać. Myślę, że ten mecz może mi pomóc. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy... - dodał.

Zapytany czy chciał wykonywać karnego, bez wahania odpowiedział, że tak.
- Nie uznaję zasady, że faulowany nie powinien wykonywać karnego. Ona nie działa. Byłem pewny siebie i chciałem podejść do karnego. Czułem, że strzeliłbym gola i zaliczyłbym dublet. Niestety, nie udało się, ale i tak jestem zadowolony z tego, co udało się osiągnąć. Zdobyłem bramkę, wywalczyłem karnego, więc debiut mogę zaliczyć do udanych - przyznał wychowanek Lecha Poznań.

Zobacz też: Najnowszy odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej"
[xlink]d585f353-230e-c62d-0972-bf029ce2fc26,c9d56737-1661-7c04-2315-cd0d8367985f[/xlink]

POLECAMY:


Najśmieszniejsze wpadki uczniów na sprawdzianach

Oszuści z Wielkopolski

Gwara - czy rozpoznasz poznaniaka?

Najlepsze kluby i dyskoteki w Poznaniu

Jak zmienił się Poznań?

10 najbardziej niebezpiecznych dróg

Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

10 najgłupszych ras psów


Polecamy