menu

Lech Poznań - FK Sarajewo: To będzie walka finansowych krezusów

23 czerwca 2015, 18:39 | Karol Maćkowiak / Głos Wielkopolski

Właściciele obu klubów to ludzie zamożni, którzy wielkich pieniędzy dorobili się w biznesie. Inwestują w sport i liczą na zebranie plonów. Ale po tym dwumeczu ktoś zostanie z niczym.

Jacek Rutkowski
Jacek Rutkowski
fot. Grzegorz Dembiński

FK Amica…
Właściciel Kolejorza Jacek Rutkowski do Niemiec wyjechał w czasach ciężkiej komuny, do kraju zaś wrócił już jako wysoko postawiony menedżer firmy Magotra, która za zachodnią granicą sprzedawała kuchenki i inne sprzęty z Wronek. W 1992 roku powstała FK Amica Wronki (Fabryka Kuchni a nie Futbolowy Klub). Rutkowski w Niemczech napatrzył się na futbol przez duże F i zawsze twierdził, że piłka w miasteczku nie przyniesie sukcesu finansowego. W końcu dopiął swego – zdobył mistrzostwo, a do Poznania przyjechał Juventus Turyn, Manchester City – o jego klubie mówiono w całej Europie. Po pięciu latach odzyskał tytuł. Teraz czas na podbój Europy.


Rutkowski zawsze uchodził za znawcę.

- Jeśli piłkarz umie zastosować stoping na metrze to się nadaje – w ten sposób miał mówić jeszcze w czasach Amiki, żeby się popisać. W sprawach interesów zaufał synowi. Sam od lat mieszka w Niemczech, zaś jego prawą ręką jest syn Piotr. Kiedy ten mówił zimą o tajemniczym pięciomilionowym funduszu na transfery, nikt nie miał wątpliwości, że senior ma dosyć bylejakości i chce wrócić na usta całego kraju.

…i FK Sarajewo
Vincent Tan, właścicieli mistrza Bośni to prezes Berjaya Corporation Berhad, która skupia w swojej grupie firmy zajmujące się m.in. nieruchomościami, kurortami i hazardem. Tan w piłce w zasadzie dopiero raczkuje, ale działa z rozmachem. Kiedy Lech w 2010 roku zdobywał szósty tytuł mistrzowski i kibice liczyli na odkręcenie przez Rutkowskich kurka z pieniędzmi, Tan dopiero kupił swój pierwszy klub piłkarski Cardiff City i dotychczas zainwestował w niego aż 140 milionów euro. W krótkim czasie stał się też właścicielem FK Sarajewo, Los Angeles FC i KV Kortrijk - ten ostatni klub stał się jego własnością w maju (przyjemność ta kosztowała 5 milionów euro). O sposobie jego pracy krążą legendy.

Ciekawa taktyka właściciela
Najgłośniejszy przykład to współpraca z Malky'm Mackay'em, trenerem, który wprowadził Cardiff City po 51 latach przerwy do Premier League. Malezyjski właściciel zarzucał trenerowi, że wydaje na transfery zbyt dużo, podczas gdy sam podpisywał odpowiednie czeki.

Tan nie rozumie piłki. Trenerowi Cardiff potrafił po strzelonej bramce z połowy boiska sugerować, że piłkarze powinni w czasie meczu częściej oddawać takie strzały – nie wiedział, że w piłce to kuriozum.

W Internecie zawrzało po tym, jak światło dzienne ujrzał film z jego 60. urodzin. Jego pracownicy śpiewali, że kochają swego szefa „w dzień i w nocy”. W Cardiff zasłynął też tym, że zmienił barwy i herb, liczącego 116 lat klubu (jaskółkę zastąpiono smokiem, a kolor niebieski – czerwonym). Nie rozumiał, czym jest tradycja. Dopiero w najbliższym sezonie klub wróci do tradycyjnych barw. Takie pomysły nigdy nie przyszły do głowy Rutkowskim, którzy sami zadbali o to, by powstał KKS Lech wraz z dawnym emblematem.

Jeden ma masę pieniędzy, drugi - doświadczenie
W Sarajewie Malezyjczyk szybko zyskał sobie sympatię ludności, przekazując 300 tys. dolarów ofiarom powodzi w Bośni, a drugie tyle na sprzęt medyczny miejscowych szpitali. Z drugiej strony – nie są to kwoty szokujące, wobec fakty, że wartość jego majątku to 1,1150 miliarda dolarów, choć w ostatnim roku przez nietrafione interesy stracił 400 milionów dolarów. W Cardiff niemal otwarcie się mówiło o tym, że przy okazji transferów zawyżano kwoty, by zarobić. Nie wszyscy potrafili uszanować gest Malezyjczyka, a on sam dał się wykorzystać przez swoją niewiedzę.

Rutkowski na przełomie 2009/10 odsprzedał część linii produkcyjnych Samsungowi, zarabiając na tym ponad 200 milionów złotych. Od lat znajduje się w setce najbogatszych Polaków Wprost. Jego majątek w rankingu za 2014 rok oszacowano na 331 milionów zł (w 2013 – 261 milionów, rok wcześniej – 204). Przy malezyjskim biznesmenie, interesy Rutkowskich wyglądają jak mała rodzinna firma. Właściciele Lecha mają jednak to, na co Tan dopiero pracuje – ponad 20-letnie doświadczenie w futbolu. Porażka z Lechem byłaby niewątpliwie prztyczkiem w nos dla kapryśnego Malezyjczyka…

Więcej o LECHU POZNAŃ


Polecamy