Lech pojechał do Gliwic z czwórką debiutantów. Dostaną szansę?

Bramkarz

Po ostatnich błędach Krzysztofa Kotorowskiego aż prosi się o zmianę na tej pozycji. Do gry gotowy nie jest Jasmin Burić, dlatego w odwodzie pozostaje tylko sprowadzony latem z Bytovii Bytów Maciej Gostomski. To jest chyba właściwy czas, by na niego postawić. Fakt, że sprowadzany był jako uzupełnienie składu, jako zawodnik, który w razie kontuzji któregoś z golkiperów zabezpieczy ławkę rezerwowych – ale bez przesady, coś sobą musi reprezentować, skoro „Kolejorz” zwrócił na niego uwagę, a wcześniej przez kilka lat był zawodnikiem Legii. Bo jeśli jest słabszy od wpuszczającego farfocle „Kotora” to po co był ten transfer? Nie lepiej było zostawić w Poznaniu Jakuba Miszczuka?

Tyle naszej opinii. Wydaje się, że występ Gostomskiego jest mało realny, Rumak od początku sezonu stawia na Kotorowskiego i zapewne tak samo będzie w Gliwicach. Chociaż… zostawienie w Poznaniu popełniającego błędy Arboledy pokazuje, że pewna część cierpliwości Rumaka została wyczerpana. Może tak samo będzie w przypadku bramkarza?

Obrońcy

Odstrzelenie Arboledy to zaskakująca, ale słuszna decyzja. Kolumbijczyk wprawdzie strzelił bramkę w spotkaniu z Pogonią, ale co za tego, skoro później zawalił dwie? Chwila odpoczynku dobrze mu zrobi, w sumie grać z Manuelem w obecnej formie to tak, jakby grać w dziesiątkę. Tyle że z gry wypadł jeszcze Tomasz Kędziora, co dodatkowo komplikuje zestawienie linii defensywnej. Na bokach zagrają pewnie Mateusz Możdżeń i Luis Henriquez, w środku Hubert Wołąkiewicz i …

Tu pozostają do wyboru dwa warianty. Rumak może przesunąć do obrony Łukasza Trałkę, ale wtedy zabraknie go na pozycji defensywnego pomocnika. Drugie, mniej prawdopodobne wyjście to ustawienie obok Wołąkiewicza któregoś z debiutantów. Na środku obrony grają Wiktor Witt oraz Jan Bednarek, być może więc w podstawowym składzie Lecha zobaczymy któregoś z nich.

Pomocnicy

Ustawienie na tej pozycji zależy od wariantu, wybranego w defensywie. W środkowej linii Rumak ma jednak sporą możliwość wyboru, dlatego też przewidując jej ustawienie, będziemy trochę wróżyć z fusów. Jeśli Trałka zagra w obronie, a takie wyjście wydaje nam się najbardziej prawdopodobne, to duet defensywnych pomocników mogą stworzyć Szymon Drewniak i Karol Linetty, ewentualnie któryś z nich do spółki z bardziej ofensywnie usposobionym Kasperem Hamalainenem. W takim wypadku tercet ofensywnych pomocników stanowić będą Gergo Lovrencsics, Daylon Claasen i Szymon Pawłowski (przy wyborze wariantu Drewniak – Linetty jako defensywni pomocnicy, któryś z nich może usiąść na ławce, a jego miejsce zajmie Hamalainen).

Napastnik

W spotkaniu z Pogonią szkoleniowiec Lecha zdecydował się postawić na dwójkę napastników, ale taka taktyka nie zdała egzaminu. Dlatego naszym zdaniem przeciwko Piastowi wybiegnie jeden. Przemawia za tym również powrót do sprawności Hamalainena oraz Pawłowskiego – tym razem będzie miał kto zagrać na pozycji numer dziesięć. Pozostaje więc pytanie: Bartosz Ślusarski czy Łukasz Teodorczyk? Obaj ostatnio nie zachwycają, ale naszym zdaniem bliżej występu jest „Ślusarz”.

Przewidywany skład Lecha na mecz z Piastem: Kotorowski – Możdżeń, Wołąkiewicz, Trałka, Henriquez – Linetty, Hamalainen (Drewniak) – Lovrencsics, Pawłowski, Claasen – Ślusarski.

Kadra Lecha na mecz z Piastem:

Bramkarze: Krzysztof Kotorowski, Maciej Gostomski
Obrońcy: Hubert Wołąkiewicz, Luis Henriquez, Jan Bednarek, Wiktor Witt, Tomasz Dejewski

Pomocnicy: Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski, Gergo Lovrencsics, Karol Linetty, Daylon Claasen, Mateusz Możdżeń, Michał Jakóbowski

Napastnicy: Łukasz Teodorczyk, Bartosz Ślusarski

Nie zagrają: Burić, Kamiński, Kędziora, Douglas, Murawski, Ubiparip, Injac, Kownacki (kontuzje), Formella, Arboleda (poza kadrą).