menu

Lech - Pogoń LIVE! Ostatni sprawdzian wicelidera Ekstraklasy

15 lutego 2013, 19:53 | Wojciech Maćczak

W sobotę ostatni sparing przed startem rozgrywek rundy wiosennej rozegrają piłkarze poznańskiego Lecha. Podopieczni Mariusza Rumaka podejmą we Wronkach zespół Pogoni Szczecin. Relacja LIVE od 14 w Ekstraklasa.net!

Lech Poznań - Pogoń Szczecin LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

W dotychczasowych sparingach gracze ze stolicy Wielkopolski spisywali się słabo. Z siedmiu gier kontrolnych wygrali zaledwie dwie - na początku okresu przygotowawczego pokonali 3:0 Zawiszę Bydgoszcz, a w minioną niedzielę zwyciężyli 2:1 w rywalizacji z mistrzem Bułgarii, zespołem Ludogorca Razgrad. W międzyczasie musieli uznać wyższość drużyn Rumuńskich (Rapidu i Dinama Bukareszt), a także grających na zapleczu Ekstraklasy Miedzi Legnica i Floty Świnoujście. Do kompletu brakuje jeszcze spotkania z Wartą Poznań, zakończonego remisem 2:2.

Sparingi bezlitośnie ukazały luki w poznańskim zespole. Mimo że mamy już drugą połowę lutego, to do Lecha trafił tylko jeden nowy zawodnik, Fin Kasper Hamalainen ze szwedzkiego Djurgardens IF. Były klubowy kolega Kebby Ceesaya, który ponownie będzie miał okazję zagrać z Gambijczykiem w jednej drużynie, wystąpił tylko w dwóch sparingach, zdążył jednak pokazać, że może być solidnym wzmocnieniem zespołu. W meczu z Ludogorcem to właśnie on zdobył obydwie bramki. Warto odnotować zwłaszcza drugiego gola, który padł po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego, bowiem tak wykonywanych stałych fragmentów gry jesienią Lechowi brakowało.

Piłkarska sobota: Ostatnie sparingi, łatwe zadanie Bayeru, kto za "Lewego"? [PLAN DNIA]

Szkopuł w tym, że na transferze Hamalainena wzmacnianie zespołu się skończyło. Poznaniacy co prawda podpisali obowiązującą od czerwca umowę z Łukaszem Teodorczykiem, ale coraz mniej prawdopodobne jest, by zawodnik dołączył do ekipy „Kolejorza” już teraz. Wariantem rezerwowym miał być półroczny kontrakt z Władimerem Dwaliszwilim, który z kolei wybrał ofertę warszawskiej Legii. Wobec tego Mariusz Rumak zaczął ponownie wystawiać w ataku Vojo Ubiparipa mimo że wcześniej wskazywał, że jest to dla niego skrzydłowy. Tyle że po odejściu Bartosza Bereszyńskiego w Lechu jedynym napastnikiem na poziomie Ekstraklasy pozostał Bartosz Ślusarski, dla którego trzeba było znaleźć zmiennika. Jako że kontuzjowany jest Patryk Wolski, będzie nim właśnie Serb, który w końcówce poprzedniego roku dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.

O angaż do drużyny wciąż walczą trzej młodzi piłkarze: wracający z wypożyczenia do Warty Michał Jakóbowski oraz dwaj gracze zespołu ME – pomocnik Bartłomiej Olejniczak oraz obrońca Błażej Cyfert. Wydaje się, że nawet jeżeli któryś z tych zawodników zdoła przekonać do siebie Rumaka, to w rundzie wiosennej będzie pełnił funkcję, podobną do tej, jaką jesienią pełnili Jarosław Ratajczak, Adrian Cieślak czy wspomniany Wolski – bardziej uzupełnienia składu niż znaczącego wzmocnienia.

To, że „Kolejorz” potrzebuje wzmocnień widać na pierwszy rzut oka. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że Rumak będzie musiał radzić sobie z podobnym, tylko nieco osłabionym składem osobowym z jesieni (zabraknie chociażby kontuzjowanego Manuela Arboledy). Jutrzejszy sparing z zespołem środka tabeli Ekstraklasy pozwoli przybliżyć się do odpowiedzi na pytanie, czy Lecha w obecnej sytuacji stać na walkę o czołowe lokaty. Choć wyniki gier kontrolnych są sprawą drugorzędną, to w tym wypadku zwycięstwo może być cennym sygnałem dla kibiców, że „Kolejorz” nadal będzie walczył o najwyższe cele. Równie ważne będzie to dla drużyny, która po serii niepowodzeń wygrałaby drugi sparing z rzędu, dzięki czemu ostatnia prosta przed inaugurującym ligę pojedynkiem z Ruchem byłaby na pewno spokojniejsza.


Polecamy