Lech - Piast LIVE! Gliwiczanie zdefiniują swój sezon
Po spotkaniu z liderem, Lecha czeka starcie z wiceliderem. Sytuacja dla Kolejorza jest o tyle dobra, że w meczu z legionistami zaprezentował się całkiem nieźle, a Piast ma od początku rundy wiosennej dołek formy.
fot. Arkadiusz Gola/Polska Press
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=570a54b8fdeee4485473e84d&c=0&h=102&w=740"></script>
W Poznaniu po ostatniej przegranej w Warszawie nikt już nie wierzy w mistrzostwo, co po ostatnim meczu otwarcie przyznał Jasmin Burić. W podobnym tonie wypowiada się zresztą Jan Urban, którego celem jest miejsce premiowane europejskimi pucharami. - Możemy uratować ten zwariowany sezon, jeśli będziemy grali w pucharach. A jeśli dostaniemy się później to fazy grupowej Ligi Europy, to będzie piękna sprawa – mówił na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec Lechitów.
Lecha czekają jeszcze trzy mecze na własnym stadionie i w tym szanse zespołu upatruje Jan Urban. – Jeden pozytywny wynik może dać nam wiele w kontekście pucharów, ale także poprawy pozycji w tabeli – powiedział trener. Ciężko się z nim nie zgodzić zważywszy na to, że tabela grupy mistrzowskiej jest niezwykle spłaszczona – różnica między trzecim a ósmym miejscem to tylko 4 punkty.
W dzisiejszym spotkaniu nie zagra Kamil Jóźwiak, który może wrócić dopiero na sobotni mecz z Pogonią. Nie wystąpi także indywidualnie trenujący Gergo Lovrencsics. Choć w niedziele nie trenowali, to są gotowi do gry zarówno Karol Linetty, jak i Tomasz Kędziora, którzy byli tylko poobijani po starciu z Legionistami. Krótko mówiąc – pod kątem zdrowotnym piłkarze Lecha od dawna nie prezentowali się tak dobrze.
Dla Piasta będzie to mecz, który właściwie może zdefiniować ich cały sezon – czy wciąż będą się bić o mistrzostwo Polski, czy pozostanie im już tylko oglądanie się za plecy i bronienie drugiego miejsca. Humorów gliwiczanom z pewnością nie poprawia fakt, że w ostatnim meczu z Cracovią pewne wydawało się zwycięstwo, stracili w ostatnich minutach rywalizacji. - Wiemy, co mamy robić. Jesteśmy naładowani sportową złością i jedziemy do Poznania po trzy punkty! – zapewniał po remisie z krakowianami Słowak Martin Bukata
Ostatnie dwa mecze z Kolejorzem Piast wygrał bez utraty bramki – 1-0 na stadionie przy Bułgarskiej i 2-0 na swoim terenie. Trzy zwycięstwa w jednym sezonie z aktualnym mistrzem Polski byłyby bez wątpienia ogromnym osiągnięciem ekipy Latala.
Przewidywane składy:
Lech: Burić – Kadar, Kamiński, Arajuuri, Kędziora – Trałka, Tetteh – Jevtić, Linetty, Gajos - Nielsen
Piast: Szmatuła – Hebert, Korun, Osyra – Mraz, Murawski, Vacek, Szeliga – Mak, Moskwik - Nespor
obserwuj autora na twitterze: filipmfn
polub fanpage na facebooku