menu

Lech liczy na siebie, Pogoń na cud

5 kwietnia 2017, 07:15 | Maciej Lehmann

W środę o 20.45 w Szczecinie, Lech w rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Polski zagra z Pogonią. Kolejorz ma ogromną zaliczkę. U siebie lechici wygrali 3:0.

Lech grał z Pogonią wiosną dwukrotnie. Oba mecze wygrał 3:0
Lech grał z Pogonią wiosną dwukrotnie. Oba mecze wygrał 3:0
fot. Waldemar Wylegalski

- Wynik pierwszego meczu wyraźnie wskazuje faworyta do awansu do finału - mówi trener Pogoni Kazimierz Moskal. - Nie potraktujemy tego pojedynku ulgowo. Nie takie mecze się zdarzały. W piłce wszystko jest możliwe. Chcemy zagrać dobre spotkanie i musimy mieć trochę szczęścia - dodaje.

Lechici zdają sobie sprawę, że w Szczecinie (transmisja w Super Polsacie i Polsacie Sport Ekstra) liczą na piłkarski cud. Dlatego chcą ustrzec się sytuacji, w której o awansie do finału Pucharu Polski zadecyduje przypadek.

- Musimy wziąć sprawy w swoje ręce od początku meczu. Wiem, że mamy trzy bramki przewagi, ale nas to nie interesuje. Podejdziemy do tego meczu tak, jakby nie było pierwszego. To dla nas okazja, żeby udowodnić swoją klasę i kolejny raz pokonać Pogoń - twierdzi pomocnik Kolejorza Darko Jevtić.

To nie jest cały artykuł. Więcej przeczytasz w Serwisie Plus: Lech liczy na siebie, Pogoń na cud


Tomasz Kędziora przed drugim meczem półfinałowym Pucharu Polski

Rene Poms o meczu w Szczecinie


Polecamy