menu

Lech - Legia. Ricardo Sa Pinto po meczu: Lech całkowicie zasłużył na zwycięstwo

23 lutego 2019, 20:46 | psz

Lech - Legia. - Był to bardzo podobny mecz do tego z Cracovią, dziś jednak faktycznie nie stworzyliśmy sobie wielu okazji. Oczywiście, druga porażka z rzędu boli. Jest tak zawsze, gdy przegrywamy lub remisujemy. To sytuacja nie do zaakceptowania - powiedział po porażce z Lechem w Poznaniu (0:2) trener Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto.


fot. Bartek Syta

Ricardo Sa Pinto (trener Legii Warszawa): Spotkaliśmy się dziś z zespołem, który podobnie jak my chciał kontrolować mecz. Graliśmy dziś niespokojnie i podejmowaliśmy błędne decyzje. Wtedy, kiedy powinniśmy strzelać, nie strzelaliśmy. Gdy powinniśmy podawać, również tego nie robiliśmy.

- Nasza gra wyglądała w miarę dobrze do momentu, kiedy zbliżaliśmy się do pola karnego. Zadecydowały detale. Spotkały się dziś ze sobą dwie czołowe polskie drużyny. Lech zrobił wystarczająco dużo, aby dziś wygrać i całkowicie zasłużył na zwycięstwo. Wracamy do Warszawy bez punktów i jest nam z tego powodu bardzo przykro.

- Zabrakło nam jakości w polu karnym rywala. Dominowała gra fizyczna. Mamy świadomość, że musimy poprawić naszą grę i stwarzać więcej okazji od drużyn takich jak Lech. Naszym problemem jest skuteczność. Był to bardzo podobny mecz do tego z Cracovią, dziś jednak faktycznie nie stworzyliśmy sobie wielu okazji. Oczywiście, druga porażka z rzędu boli. Jest tak zawsze, gdy przegrywamy lub remisujemy. To sytuacja nie do zaakceptowania. Nie jest jednak tak, że czegokolwiek się obawiam.

- Michał Kucharczyk może grać zarówno na prawej obronie, jak i prawej pomocy. W obydwu strefach ma swoje zadania. Z pewnością w roli obrońcy potrzebuje jeszcze kilku nawyków. Akceptuję, że Lech był dziś zespołem lepszym, nie widzę jednak powodów do niepokoju.

źródło: Legia Warszawa

[xlink]503ecacb-3d40-2eac-9cc0-d13c1098f51b,22904260-c843-a099-0afa-e21410c1ec9a[/xlink]

Oto najdroższa jedenastka Lotto Ekstraklasy


Polecamy