Parma – Lazio. Rzymianie chcą dołączyć do czołówki
W niedzielne południe na Stadio Ennio Tardini Parma będzie podejmować Lazio. Obie drużyny zawodzą w tym sezonie. Zdecydowanie więcej spodziewano się po drużynie z Rzymu, która w ostatnich siedmiu spotkaniach wygrało tylko raz. Ekipa gospodarzy nie odniosła zwycięstwa od dwóch kolejek.
We włoskiej prasie sporo mówi się o posadzie trenera Vladimira Petkovicia. La Gazetta dello Sport informowała ostatnio, że na szkoleniowca gości czeka bardzo dobra oferta z federacji szwajcarskiej. To właśnie Petković miałby poprowadzić Helwetów na mundialu w Brazylii. Wszystkie spekulacje po czwartkowym spotkaniu z Apollonem uciął prezydent Lazio Claudio Lotito mówiąc: - Pozycja naszego trenera nie jest zagrożona. Gdy po kontuzjach wrócą nasi podstawowi zawodnicy, ponownie zobaczymy jak wielkim potencjałem może pochwalić się Lazio.
Lazio po 11 kolejkach zajmuje dopiero 7 miejsce. W dorobku drużyny ze stolicy Włoch są jak na razie 4 zwycięstwa, 3 remisy, 4 porażki (bilans bramkowy 15:15).
Jak na zespół mający aspirację na występy w Champions League, wyniki są dalekie od oczekiwań. W ostatnim spotkaniu „Biancocelesti” podejmowali w Lidze Europy cypryjski Apollon Limasol. Podopieczni trenera Petkovicia wygrali to spotkanie, ale nie bez problemów. Dwie bramki zdobył Sergio Floccari napastnik zupełnie z innej bajki. Zmiennik Miro Klose w czterech spotkaniach Ligi Europy zdobył 4 bramki, natomiast w Seria A zagrał tylko 326 minut – 3 razy w pierwszym składzie, 5 razy wchodził na plac gry i 2 razy opuszczał boisko. To właśnie on może być kluczowym zawodnikiem w meczu z Parmą. Być może zobaczymy go od pierwszej minuty, ale pewniejsze jest to, że Petković wpuści go na plac gry w drugiej połowie.
Wielkim problemem gości jest ofensywa. Miro Klose nie już w formie z poprzedniego sezonu. Do tej pory rozegrał 8 meczów i strzelił 2 bramki. Najlepszym strzelcem zespołu jest Antonio Candreva – 4 trafienia.
W czwartkowym spotkaniu LE z bardzo dobrej strony pokazał się młody Senegalczyk Balde Keita, który zanotował dwie asysty. Rzymian trapią w tym sezonie kontuzje, trener Petković nie będzie mógł w niedzielę skorzystać z Bigili, Diasa, Lulicia, Biavii, Alfaro i Mauriego.
Na wyjazdach Lazio gra w tym sezonie fatalnie (5 meczów 0 zwycięstw, 2 remisy, 3 porażki, bilans bramkowy 5:11)
Wcale lepiej nie dzieje się w obozie gospodarzy. Dosyć niedawno pokonali oni u siebie 3:2 AC Milan, i gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku przyszedł zimny prysznic i dwie porażki: z Juventusem i Genoą. Mocną stroną podopiecznych trenera Donadoniego są spotkania na własnym boisku. Do tej pory Parma rozegrała u siebie 6 spotkań: 3 zwycięstwa, 1 remis i 2 porażki.
Zespół występuje w ustawieniu 3-1-3-2 z Cassano i Amaurim na szpicy. Jedenastka Parmy zmienia się bardzo rzadko. O sile defensywy decyduje trójka obrońców – Cassani – Lucareli i Felipe, którzy są wspomagani przez defensywnego pomocnika Marchioniego.
Najlepszym strzelcem gospodarzy jest Marco Parolo z 5 bramkami na koncie. Trener Roberto Donadoni w niedzielnym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z – Pavariniego, Paletty, Galloppy. Pod znakiem zapytania stoi występ Babianego, który doznał urazu łydki podczas czwartkowej sesji treningowej.
Przypuszczalne składy:
Lazio: Marchetti – Cavanda, Cani, Cana, Radu – Candreva, Keita, Ederson, Ledesma, Hernanes – Klose
Parma: Mirante – Cassani, Lucareli, Felipe – Marchioni, Babiany, Gargano, Parolo, Gobbi – Cassano, Amauri