menu

Które z gwiazd Czarnego Lądu zobaczymy na tegorocznym PNA?

15 stycznia 2013, 13:18 | Marcin Zając

29. Puchar Narodów Afryki rusza już w sobotę, na inaugurację zmierzą się ze sobą drużyny RPA i Zielonego Przylądka. PNA to bardzo niewygodny turniej dla wielu klubów w Europie. Na przełomie stycznia i lutego często decydują się losy mistrzostwa. Przez co niektórzy gracze rezygnują z udziału w mistrzostwach Afryki. A jak będzie w tym roku? Jakie gwiazdy postawiły na reprezentację, a kogo w nich zabraknie?

Puchar Narodów Afryki 2013 w RPA [TERMINARZ]

Największe gwiazdy PNA 2013

Didier Drogba (WKS) – jak mogłoby na PNA zabraknąć kapitana „Słoni”. W ubiegłym roku były napastnik Chelsea w finałowym spotkaniu z Zambią przestrzelił rzut karny. Drogba, który postanowił dokończyć karierę w chińskim Shanghai Shenhua, zmienił zdanie, chce zwinąć manatki i wrócić do Europy. Drogba ma już 34 lata i ta edycja PNA może być już dla niego ostatnią, w ciągu całej swojej kariery nie udało mu się zdobyć mistrzostwa Czarnego Lądu.

Kolo i Yaya Toure (WKS) – Zarówno Kolo, jak i Yaya są w Afryce gwiazdami. Pierwszy z braci, co prawda jest tylko rezerwowym w Manchesterze City, ale w kadrze ma pewne miejsce. Drugi z braci Toure został okrzyknięty najlepszym graczem Afryki i to od niego w dużej mierze zależeć będzie gra Wybrzeża. W tym sezonie pomocnik rozegrał 21 spotkań, w których zdobył tylko 4 bramki.

Emmanuel Adebayor (Togo) – napastnik reprezentacji Togo godzi się z kadrą po raz pięćdziesiąty i wraca na PNA. Dzięki obecności Adebayora w składzie Togo ma większe szansę na wyjście z grupy, jednak sam napastnik Tottenhamu nic nie zdziała. Do tej pory w barwach „Jastrzębi” rozegrał 54 spotkania, a mogło być tego o wiele więcej.

Seydou Keita (Mali) – ulubiony zawodnik Pepa Guardioli stawia się na kolejnych mistrzostwach, w poprzednim roku pod jego wodzą Mali wywalczyło wysokie 3 miejsce. W tym roku będzie bardzo trudno o powtórzenie takiego wyniku.

John Obi Mikel (Nigeria) – Mikel stracił ostatnio miejsce w składzie Chelsea na rzecz Davida Luiza, ale w kadrze ma nie podważalną pozycję. Kiedyś był uznawany za talent światowej klasy jednak kontuzje zastopowały jego rozwój. Europa usłyszała o nim podczas PNA 2004, kiedy to zajął z Nigerią 3 miejsce.

Zobacz koniecznie:

Wielcy nieobecni PNA 2013

Steven Pienaar (RPA) – był kapitanem „Bafana Bafana” na mundialu w 2010 roku, teraz jednak rozgrywa świetny sezony w Evertonie i ani mu się śni wyjeżdżać na PNA. Woli grę w klubie od występów w kadrze.

Marouane Chamakh (Maroko) – były snajper Arsenalu został niedawno wypożyczony do West Hamu. Trener Kadry Maroka Rachid Taoussi postanowił nie powoływać Chamakha na tegoroczną imprezę.

Adel Taarabt (Maroko) – taka sama sytuacja jak z Chamakiem, trener po prostu go nie powołał. Taarabt rozgrywa bardzo dobry sezon i mówi się o zainteresowaniu zawodnikiem ze strony Milanu, w kadrze jednak sprawia spore problemy wychowawcze.

Andrew Ayew (Ghana) – słynniejszy z braci Ayew został powołany na tegoroczny PNA, jednak sam z niego zrezygnował. Chyba tak to można nazwać. Skrzydłowy Olympique Marsylia nie zagra w PNA 2013, ponieważ nie stawił się na badania medyczne w Abu Dhabi, gdzie "Czarne Gwiazdy" znajdują się na obozie treningowym przed mistrzostwami kontynentu.

23-letni piłkarz załapał kontuzję ścięgna Achillesa jeszcze we Francji. Klub w porozumieniu z zawodnikiem postanowił dokładnie go przebadać przed wyjazdem na zgrupowanie, o czym został poinformowany ghanijski Związek Piłki Nożnej.

Po tej informacji Ayew został zobligowany pojawić się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dokładnie 7 stycznia. Niestety lekarz francuskiego zespołu stwierdził, że Andre może się pojawić na obozie dopiero 9 stycznia.

- Dostał czas do poniedziałku, ale wciąż go nie ma. Powołując się na francuskich lekarzy zapowiedział, że dotrze do Abu Dhabi w środę. To za późno, bo tego dnia trzeba oficjalnie zgłosić kadrę na PNA - powiedział James Kwesi Appiach.

Sporym osłabieniem dla tegorocznego PNA jest brak reprezentacji Egiptu, Kamerunu czy Senegalu, w których znajduje się kilku znanych graczy. Jak widać na mistrzostwach „Czarnego Lądu” nie zabraknie gwiazd. Drogba i jego koledzy będę chcieli w końcu wygrać te mistrzostwa. Początek wielkich emocji już w sobotę. Na relację z tegorocznego PNA zapraszamy do Ekstraklsa.net.