Kto stanie w bramce Olimpii w meczu z Miedzią?
Do wczoraj jedną wielką niewiadomą było, który z golkiperów Olimpii zagra od pierwszych minut w inauguracyjnym spotkaniu ligowym z Miedzią Legnica. Wszelkie wątpliwości rozwiał na łamach klubowej strony internetowej trener "biało-zielonych", Dariusz Kubicki.
fot. Marzena Bugała / Polskapresse
- Łukasz Sapela zagra od pierwszych minut - powiedział szkoleniowiec Olimpii cytowany przez klubowy portal. Taka informacja rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jeszcze kilkanaście dni temu o komentarz w tej sprawie pytaliśmy Michała Wróbla, dla którego rozpoczynający się już jutro sezon na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy będzie już piątym w barwach grudziądzkiego zespołu. - Nie wiem po co nam kolejny bramkarz. Uważam, że to nie potrzebne.
W odpowiedzi, działacze klubu zasugerowali się przede wszystkim niefortunnymi przypadłościami z ubiegłego sezonu, kiedy to na urazy narzekali zarówno Wróbel, jak i Fabiniak. Ten drugi z powodu kontuzji nie trenował z drużyną również podczas okresu przygotowawczego. - Kontuzje z minionego sezonu skłoniły nas do tego, aby podejść poważniej do rozmów z Sapelą - odpowiada włodarz "biało-zielonych", Jacek Bojarowski.
Trzeba przyznać otwarcie, takiej rywalizacji o miejsce w bramce nie ma w żadnym innym klubie pierwszej ligi. Więcej. Takiego problemu bogactwa nie mają również szkoleniowcy klubów z T-Mobile Ekstraklasy. Warto jeszcze dodać, że na Sapeli, Wróblu i Fabiniaku kadra bramkarzy Olimpii się nie kończy. W klubie nadal przebywa Daniel Osiecki, o którym jeszcze do niedawna mówiło się w kontekście wypożyczenia. Do treningów z pierwszym zespołem zaproszony został także 18-letni Marek Szulc, który w minionym sezonie wraz z juniorami starszymi zwyciężył w lidze wojewódzkiej. Wcześniej do Startu Warlubie odszedł Jędrzej Woźniak.