menu

Kto nowym selekcjonerem? (Nie)poważna ściągawka dla Bońka (GALERIA)

17 października 2013, 19:06 | Piotr Szymański

Każdy dzień przynosi nowe medialne spekulacje. Pojawiają się coraz to bardziej wymyślne nazwiska; gazety i portale internetowe prześcigają się w kolejnych kandydaturach. My również bierzemy udział w tym wyścigu. Przygotowaliśmy konkretną ściągawkę dla prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka.

Mateusz Borek – zna środowisko od podszewki. Do tego piłkarzy, trenerów, agentów, dziennikarzy. Wiedzy i kontaktów zazdroszczą mu nie tylko koledzy z branży. Zagwarantuje odpowiedni poziom komunikacji z mediami.
fot. Michał Wieczorek/Ekstraklasa.net
Jan Tomaszewski – człowiek, który zatrzymał Anglię; polityk, krytyk polskiej rzeczywistości piłkarskiej. Nie boi się wytykać błędów kolejnym selekcjonerom; skory również do podpowiedzi. Może należy dać szansę wykazania się panu Jankowi na tej gorącej posadzie?
fot. Paweł Łacheta
prof. Piotr Gliński – wykształcony, ambitny, z bogatym CV. Idealny kandydat na premiera, prezydenta kraju i prezydenta Warszawy. Dlaczego miałby sobie nie poradzić z kierowaniem reprezentacji piłkarskiej?
fot. Bartek Syta/Polskapresse
Tomasz Fornalik – jego brat widział postęp, a gdyby nie dwie bramki stracone na Wembley, to przecież wywalczylibyśmy remis. Dlaczego więc nie dać szansy byłemu trenerowi Ruchu Chorzów, czy GKS-u Tychy? Myśl szkoleniowa „Waldka Kinga” zasługuje na to, by mieć kontynuatora.
fot. fot. Kamil Ficek / Ekstraklasa.net
Jon Snow („Gra o tron”) - chodzą głosy, że nie wie nic lub wie tylko jedną rzecz. My wierzymy, że właśnie tą jedną rzeczą jest, jak prowadzić polską reprezentację.
fot. internet
MacGyver – inteligentny, zaznajomiony z Polakami. Nie ma dla niego sytuacji bez wyjścia. Ma wiedzę i szczęście, dzięki którym potrafi rozwiązać każdy problem. A mamy go, prawda?
fot. internet
Gregory House („Dr House”) – lekko szalony geniusz lekarski, który potrafi wykryć i wyleczyć każdą chorobę. Od lat niezdiagnozowana przypadłość jest udręką dla gry naszych orłów. Może skuteczną receptę wypisze im dr House?
fot. internet
Vito Corleone („Ojciec Chrzestny”) - autorytet i przywódca pełną gębą. Znany z mocnej ręki w sprawowaniu władzy. Każdy liczy się z jego słowem, jest poważany przez wszystkich swoich podwładnych oraz rodzinę. Jednym słowem: nikt mu nie podskoczy. Nawet reprezentant Polski.
fot. internet
Ethan Hunt („Mission: Impossible”) - ma ogromne międzynarodowe doświadczenie, zwiedził już wiele krajów. Pracuje na rządowej posadzie, więc wie, co to presja. Chętnie podejmie się misji, tylko z nazwy niemożliwej.
fot. internet
Ferdynand Kiepski („Świat według Kiepskich”) – jak nikt inny zna mentalność prawdziwego Polaka. Swój chłop, który łatwo nawiązuje kontakty i buduje atmosferę. Wprowadzi trochę luzu w poczynania spiętych reprezentantów, którzy przy okazji na pewno się nie odwodnią.
fot. internet
Jeremy Clarkson - prowadził Poloneza, więc spokojnie poradzi sobie z biało-czerwoną kadrą. Może pochwalić się sporym doświadczeniem na arenie międzynarodowej, a że przy okazji jest dziennikarzem, z pewnością dogada się z mediami.
fot. internet
Barbara Kwarc – pani Basia nie owija w bawełną. W pierwszy dzień pracy z reprezentacją postawi chłopaków do pionu. W męskich słowach wytłumaczy z czym ma problem, co ją boli.
fot. facebook
Robert Burneika – pod okiem „Hardkorowego Koksa”, polscy kadrowicze wreszcie wezmą się za treningi. Nie będzie lipy, a po meczu wstydu przy wymianie koszulek.
fot. Wikimedia Commons
Ewa Chodakowska – trener personalny, psycholog, a poza tym piękna kobieta. Poprawi samoocenę polskich zawodników i złe samopoczucie. Jesteśmy pewni, że odmieni oblicze naszych reprezentantów. Jak sama zaznacza, eksperymentowała już na tysiącach swoich podopiecznych.
fot. facebook
Chuck Norris - jest w stanie zdobyć z reprezentacją Polski mistrzostwo Ameryki Południowej.
fot. internet
1 / 15

Polecamy