przecież to jest kpina słąby bramkarz do tego jeszcze już sciagacze na rehabilitacje i koniec kariery - nemec nie awansuj to już wiesz konec karery

prędzej bym powiedział po co taki dobry bramkarz w słabiutkim klubie

Ale spójrzcie... Tak na zdrowy rozum... Kibice go nie chcą, kibic największego przeciwnika, bramkarz z niego bardzo średni, więc gdzie tu sens, gdzie logika..? Czy ktoś tu komuś chce na złość zrobić..?

Pewnie dowie się wielu ciekawych rzeczy o sobie :-))

Ale się chłop nasłucha na meczach ;-).