Krzysztof Brede: Nie jesteśmy minimalistami
Spotkanie z Lechią będzie szczególne dla drugiego trenera Jagiellonii Krzysztofa Brede, który jest rodowitym gdańszczaninem.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Czy ma Pan rozdarte serce przed spotkaniem Lechia - Jagiellonia?
Krzysztof Brede: Nie ukrywam, że to dla mnie szczególne spotkanie. Gdańsk to moje rodzinne miasto, a jako piłkarz wychowałem się w Lechii i ten klub nie jest mi obojętny. Ale podczas meczu nie będzie to miało znaczenia. Pracuję w Jagiellonii i zrobię wszystko, by pomóc białostockiej drużynie w odniesieniu zwycięstwa.
Nie będzie to łatwe, bo rywal jest potęgą na własnym stadionie. Wygrał aż 13 spotkań, najwięcej spośród wszystkich klubów ekstraklasy.
Rzeczywiście, dorobek Lechii u siebie robi wrażenie, ale nie wyjdziemy z tego powodu na boisko ze strachem. Przeciwnik ma też swoje słabe strony i postaramy się je wykorzystać.
Myśli Pan o braku wykartkowanych Ariela Borysiuka i Rafała Janickiego?
Trener Piotr Nowak ma szeroką kadrę i nie liczymy na to, chociaż brak podstawowych zawodników to z pewnością kłopot.
Może zatem wykorzystacie to, że po bezbramkowym remisie z Koroną Kielce gdański zespół jest postawiony pod ścianą? Gospodarze muszą wygrać, a dla Jagi zły nie będzie też remis.
Nie podchodzimy do tego w ten sposób, bo nie jesteśmy minimalistami. Chcemy wygrać i to jest nasz cel.
Przyzna Pan jednak, że presja na zawodnikach Lechii będzie większa niż na was?
To już zmartwienie gdańskiego zespołu, a nie nasze. Skupiamy się na sobie i jestem przekonany, że jeśli zagramy to, co sobie założymy, to zwyciężymy.
Ostatnia wyprawa do Gdańska była jednak bardzo nieudana.
Pamiętamy o porażce 0:3, ale to już historia i wierzę, że teraz spotkanie będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Czy za Jacka Góralskiego zagra Rafał Grzyb?
Trener Michał Probierz z pewnością wystawi najlepszego zawodnika, a wariantów jest kilka.
MAGAZYN SPORTOWY24 - Janusz Wójcik: Jestem gotowy wrócić na ławkę trenerską
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/0aeaa36d-ff2a-758b-24b5-515907ea20d4,46d6b1a6-f775-8680-d034-73824f2413eb,embed.html[/wideo_iframe]