Król strzelców 3. ligi z dużymi szansami na angaż w Arce
Trzecim już napastnikiem, który w tym okienku transferowym może trafić do Arki, jest Michał Szubert, czyli aktualny król strzelców 3. ligi. Ekwiwalent za tego napastnika wynosi zaledwie 20 tysięcy złotych, a bardzo chce go widzieć w swojej drużynie Paweł Sikora.
Polonia Warszawa tworzy nowy zespół. Dziewicki grającym trenerem?
Arkadiusz Aleksander i Łukasz Jamróz, to dwaj napastnicy, którzy latem trafili do Arki. Teraz prawdopodobnie dołączy do nich także Michał Szubert, młody i naprawdę obiecujący napastnik Dębu Dębno, aktualny król strzelców 3. ligi.
Szubert miał okazję zaprezentować się kibicom Arki dwukrotnie. W pierwszym letnim sparingu przeciwko Olimpii Grudziądz zachwycił publiczność dwiema bramkami, zaś w sobotnim meczu przeciwko Pogoni gola nie strzelił, ale wciąż jego występ zasługiwał na pochwały. Jest to bardzo inteligentny piłkarz i wie, jak się ustawić w polu karnym. Ma także "nosa", jeśli chodzi o wychodzenie do prostopadłych piłek.
Klub z Dębna nie robi większych problemów przy tym transferze, jak mówią sami włodarze, dla Szuberta to ogromna szansa na rozwój i nie chcą blokować jego kariery. Jedyne, co musi zrobić Arka, to dogadać się z samym zawodnikiem i wpłacić na konto Dębu Dębno 20 tysięcy złotych, jako ekwiwalent za wyszkolenie. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach.
Z pewnością transfer ucieszy Pawła Sikorę. Dla niego to rozwiązanie problemów, jeśli chodzi o ofensywę. Czwarty napastnik spowoduje mnogość opcji w zestawieniu linii ataku. Szubert, którego Sikora zna z Salosu Szczecin, może grać podwieszonego napastnika za Arkadiuszem Aleksandrem, a w tym zestawieniu na skrzydle może zagrać Marcus da Silva. Na pewno jeśli Arka chce grać zarówno w lidze o awans, jak i w Pucharze Polski o najwyższe cele, im więcej napastników tym lepiej. Szczególnie takich, którzy coś sobą reprezentują.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.