Lechiści kończą zgrupowanie. Benson przywrócony do pierwszego zespołu?
Piłkarze gdańskiej Lechii, po środowym sparingu w Kołobrzegu z Kotwicą, wracają do Gdańska z obozu przygotowawczego w Niechorzu. Czy trener Paweł Janas przywróci do pierwszego zespołu Freda Bensona?
fot. Tomasz Bołt/Polskapresse
Biało-zieloni, pod wodzą nowego trenera Pawła Janasa, są na obozie przygotowawczym w Niechorzu w województwie zachodniopomorskim. Zgrupowanie kończy się w środę, meczem sparingowym z Kotwicą, drużyną, która zajmuje pozycję lidera III ligi Bałtyckiej i jest głównym pretendentem do II-ligowego awansu. Lechia rozegra ten mecz w Kołobrzegu, gdzie podobno panują całkiem niezłe warunki i piłkarze będą się mogli skupić na grze, a nie na tym by boleśnie nie upaść i nie nabawić się kontuzji. Początek sparingu z Kotwicą o godz. 11. Na zgrupowaniu w Niechorzu biało-zieloni rozegrali już sparing z I-ligową Flotą Świnoujście, wygrywając go 2:1.
O tym, że zimą nie jest łatwo znaleźć dogodne warunki do gry w piłkę, kibice w Trójmieście wiedzą dobrze. To m.in. zdecydowało, że sobotni sparing z I-ligową Olimpią Grudziądz zostanie rozegrany w Malborku.
- To także dogodne miejsce, bo obie drużyny będą miały w miarę blisko do domu - mówi rzecznik Lechii Michał Lewandowski.
Mecz w Malborku, gdzie Lechia ma dużo sympatyków, rozegrany zostanie w najbliższą sobotę, o godz. 10, na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Toruńskiej.
Paweł Janas zdecyduje także o tym czy, przynajmniej teoretycznie, napastnik Fred Benson wróci do pierwszego składu Lechii. Na razie jest poza nim, bo spóźnił się na wyjazd do Niechorza i trenuje z III-ligowymi rezerwami. Po rundzie jesiennej Benson nie ma zbyt wiele argumentów, by przekonać do siebie Janasa. Rozegrał 12 meczów, strzelił tylko 1 bramkę. To trochę mało...
Polska piłka nożna jest u Ciebie na 1. miejscu? Polub nas na Facebooku!