Dramaty, powroty, kanonada w derbach Błękitnych Stargard z Kotwicą Kołobrzeg

Trwa trzeci sezon walki Błękitnych Stargard z Kotwicą Kołobrzeg w II lidze. W derbach nie padł jeszcze remis, wygrywali gospodarze, a co ważne zawsze padają gole. Najmniej dwa, a najwięcej siedem. Drużynie, która zwycięży w piątek, przypadnie przynajmniej na jeden dzień miejsce premiowane awansem.
fot. Tadeusz Surma

27 sierpnia 2014 Kotwica Kołobrzeg - Błękitni Stargard 4:3 (0:3) Scenariusz dreszczowca nadawał się do ekranizacji. Błękitni Stargard prowadzili 3:0 dzięki bramkom Oskara Fijałkowskiego i dwóm Rafała Gutowskiego. Po przerwie mieli uspokoić sytuację i kontrolować mecz, ale żadnego spokoju na boisku nie było. Kibice Kotwicy, którzy zostali na trybunach, zobaczyli come back, jakiego ich drużyna nie dokonała do dziś. Cztery gole w 35 minut, w tym dublet Tomasza Rydzaka, pozwolił ekipie znad morza wygrać 4:3. Głos Koszaliński napisał po tym meczu o gospodarzach: "zmartwychwstali".
fot. Michał Świderski

22 marca 2015 Błękitni Stargard - Kotwica Kołobrzeg 2:1 (0:1) Choć była końcówka marca i temperatura powietrza nie rozpieszczała, derby rozegrało w pełnym, zimowym słońcu. Kotwica Kołobrzeg, której w oczy zaglądało coraz mocniej widmo spadku, fetowała szaleńczo gola Dawida Berga, ale nie wystarczył on do zwycięstwa. Trener Błękitnych Stargard wprowadził na boisko żelaznego dżokera Sebastiana Inczewskiego w 69. minucie. Na początku napastnik był nieco niepozorny, aż nadeszła 86. minuta, w której wyrównał i doliczony czas, kiedy dał stargardzianom zwycięstwo i doprowadził do rozpaczy trenera Piotra Rzepkę.
fot. Tadeusz Surma

2 sierpnia 2015 Błękitni Stargard - Kotwica Kołobrzeg 2:0 (1:0) To miał być sezon, w którym półfinalista Pucharu Polski, powalczy skutecznie o awans. Na dodatek drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego próbowała przeprowadzić następny rajd w Pucharze Polski. Kotwica miała być tylko pierwszym daniem i faktycznie Błękitni Stargard zainaugurowali rozgrywki zwycięstwem 2:0 w derbach. Wynik otworzył Radosław Wiśniewski, a zamknął Rafał Gutowski, który lubi trafiać w spotkaniach z Kotwicą. Kryzys, jaki później przeżyli Błękitni, to już zupełnie inna historia.
fot. Tadeusz Surma

21 listopada 2015 Kotwica Kołobrzeg - Błękitni Stargard 2:1 (0:1) Mecz rozegrano awansem w listopadzie, przez co kibice musieli czekać na następne derby ponad 10 miesięcy. Na boisku Kotwica Kołobrzeg zrewanżowała się słodko za popis Inczewskiego i w ostatnim kwadransie odrobiła z nawiązką stratę gola. Błękitni nie upilnowali piłkarzy, których znają od lat. Mateusz Świechowski gra w zespole znad morza od 2014 roku, a jego kapitan Jakub Poznański od 2012. Cały poprzedni sezon był lepszy w wykonaniu kołobrzeżan, którzy momentami nawet nieśmiało pukali po awans.
fot. Jacek Wójcik