Korona - Ruch LIVE! Czy Niebiescy zawalczą o górną ósemkę?

<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5762ec0280557d6643cbfc1e&c=6&h=92&w=740"></script>

Do świąt pozostało jeszcze kilka dni, a polscy ligowcy sprawili w te weekend swoim kibicom już mnóstwo prezentów. Większość meczów (może oprócz starcia Cracovia – Śląsk Wrocław, chociaż na dobrą sprawę nikt o zdrowych zmysłach się wiele po tym starciu nie spodziewał) nie tylko nie rozczarowała, ale przyniosła ogrom emocji oraz fajerwerków. Gro bramek, zwrotów akcji i fantastyczne końcówki – oj w ten weekend na Lotto Ekstraklasę nie można było narzekać. Przed Koroną Kielce oraz Ruchem Chorzów więc wysoko postawiona poprzeczka. W meczu kończącym aktualną kolejkę nie mogą przecież rozczarować głodnych wrażeń kibiców.

Patrząc na wiosenną formę Niebieskich, można spodziewać się naprawdę dobrego spotkania. Waldemar Fornalik wbrew wszelkim okolicznościom dokonuje w Chorzowie cudów. Zimą z jego szeregów odeszło dwóch ważnych zawodników: Piotr Ćwielong oraz Kamil Mazek, nie dokonano żadnego kluczowego transferu, a mimo to zespół po prostu zaczął grać. Kolejne zwycięstwa i fantastyczna seria bez porażki kontynuowana od lutego sprawiły, że z czerwonej latarni ligi, Ruch stał się kandydatem do gry w grupie mistrzowskiej. Po poniedziałkowym remisie z Piastem, chorzowianom zmniejszył się jednak margines błędu. W Kielcach muszą zawalczyć o pełną pulę.

To goście z uwagi na formę w poprzednich spotkaniach będą faworytem tego spotkania, lecz i gospodarze łatwo się nie poddadzą. Na własnym stadionie podopieczni Macieja Bartoszka są niezwykle mocni. To tutaj kolekcjonują punkty, które później roztrwaniają porażkami na wyjazdach. Tak też było przed tygodniem, kiedy wysoko, bo aż 0:3 ulegli Śląskowi Wrocław. Kolejne ciosy otrzymywane od drużyny Jana Urbana sprawiły, że o grupę mistrzowską muszą jeszcze zawalczyć. Przed pierwszym gwizdkiem na swym koncie posiadają 35 punktów. Czy po końcowym ich zdobycz będzie większa?

Ruch plasuje się nieco niżej w tabeli, mając dopiero 30 punktów. Ich dorobek bardzo szybko jednak rośnie. Niebiescy oczka dopisali sobie w starciach między innymi z Legią Warszawa czy Lechią Gdańsk. Poradzić powinni sobie więc również z kielczanami. Koronę ukłuć próbował będzie Jarosław Niezgoda. Napastnik w poniedziałkowym meczu z Piastem po raz pierwszy w obecnym sezonie zagrał nieco słabiej. Podczas najbliższego spotkania będzie chciał więc szczególnie pokazać, że to tylko wypadek przy pracy. Zwłaszcza, że podobnie jak jego koledzy z zespołu: Patryk Lipski i Łukasz Moneta ma z tyłu głowy czerwcowe mistrzostwa Europy.

W szeregach Ruchu w spotkaniu z Koroną zabraknąć może jedynie narzekającego na uraz Marcin Kowalczyk. Po drugiej stronie barykady nie zobaczymy natomiast pauzującego za kartki Rafała Grzelaka. Obrońca spotkanie obejrzeć będzie mógł jedynie z trybun.

Jesienią sporo lepsi okazali się Niebiescy. Na własnym stadionie pokonali kielczan aż 4:0. Na listę strzelców kolejno wpisywali się Jarosław Niezgoda, Łukasz Moneta, Piotr Ćwielong oraz Paweł Oleksy. To spotkanie było chyba najlepszym jakie rozegrali zawodnicy Ruchu jesienią. Pokazali przebłysk formy, która na dobre rozwinęła się dopiero wiosną. Czy dzisiaj zdołają ją udowodnić?

<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5762ec0280557d6643cbfc1e&c=6&h=92&w=740"></script>