menu

Lotto Ekstraklasa. Korona po słabym meczu zremisowała z Miedzią 0:0 [DUŻO ZDJĘĆ]

22 grudnia 2018, 17:24 | dor, saw

W ostatnim w tym roku meczu Lotto Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała Miedzią Legnica 0:0. Był to słaby pojedynek. Kielczanie zakończyli tegoroczne występy z dorobkiem 31 punktów.

W ostatnim meczu w tym roku Korona Kielce zremisowała z Miedzią Legnica 0:0.
fot. Fot. Dorota Kułaga

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 60

[b]Korona Kielce – Miedź Legnica 0:0[/b]
[b]Korona[/b]: Miśkiewicz – Gardawski, Kovacević, Marquez Ż – Rymaniak, Możdżeń, Żubrowski, Janjić (75. Cebula), Kallaste (69. Diaw) – Arweladze (69. Brown Forbes), Soriano,
[b]Miedź[/b]: Kanibołocki – Zieliński, Milijković Ż, Osyra, Bartczak – Camara, Szczepaniak (74. Piątkowski), Purzycki Ż, Fernandez – Ojamaa - Forsell.
[b]Sędziował[/b]: Piotr Lasyk z Bytomia.
Widzów: 5468.
Korona zaczęła w mocno zmienionym składzie w porównaniu do ostatniego spotkania. W bramce zadebiutował Michał Miśkiewicz, a w polu zagrali między innymi Wato Arweladze, Ken Kallaste, Zlatko Janjić, a więc zawodnicy, którzy ostatnio nie dostawali szansy gry.
Pierwszy celny strzał oddała Miedź - w 4 minucie główkował Kornel Osyra, ale Miśkiewicz wybił piłkę na rzut rożny. W 6 minucie bramkarz Korony popisał się udaną interwencją po strzale Fernandela. Korona pierwszą groźną akcję przeprowadziła w 16 minucie. Bartosz Rymaniak zacentrował w pole karne, z pierwszej piłki uderzył Mateusz Możdżeń – nad poprzeczką.
W 26 minucie Elia Soriano wymusił błąd na bramkarzu Miedzi, ale jego dogranie do Arweladze było niecelne. Po chwili, po rzucie rożnym, strzelał Soriano, też niecelnie.
W 43 minucie ładną akcję przeprowadził Hiszpan Ivan Marquez. Podał do Soriano, ten uderzył, ale w środek bramki i bramkarz złapał piłkę. Szkoda, że nie był to strzał po ziemi, bo murawa była grząska i można to było wykorzystać.

Pierwsza połowa stała na słabym poziomie. Kibice liczyli na to, że po przerwie będzie lepiej….W 50 minucie z około 18 metrów uderzył Arweladze – obronił Kanibołocki. Później kilka groźnych strzałów oddali goście – w 52 Ojamaa z kilku metrów, w 54 Fernandez, ale bardzo dobrze spisał się Miśkiewicz. Korona nie miała atutów w ofensywie, nawet jeśli przeprowadzała akcje, to w polu karnym rywala Soriano, Arweladze i Janjić, ani wprowadzony Brown Forbes nie byli w stanie skierować piłki do bramki.
W 86 minucie główkował jeszcze Bartosz Rymaniak, ale Kanibołocki nie dał się zaskoczyć.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Korona zakończyła tegoroczne występy w ekstraklasie z dorobkiem 31 punktów.


[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]
Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich
Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]
Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?