Kovacević, Arweladze i Cebula wzbudzają zainteresowanie zagranicznych klubów. Korona Kielce sprzeda tych piłkarzy? [WIDEO]
Trener Korony Kielce Gino Lettieri mówi, że trzech piłkarzy jego drużyny Adnan Kovacević, Marcin Cebula i Wato Arweladze wzbudzają zainteresowanie innych klubów. Wszyscy mają umowy z kieleckim klubem do 30 czerwca 2020 roku.
fot. Sławomir Stachura
[galeria]
Adnan Kovacević to bośniacki środkowy obrońca, który może grać również na pozycji środkowego pomocnika. Ostatnio nie grał, gdyż w meczu z Arką doznał kontuzji, ale od niedzieli już normalnie trenuje i być może dostanie szansę gry we wtorkowym pojedynku z Zagłębiem w Sosnowcu.
Marcin Cebula to ofensywny pomocnik, który ma wielkie możliwości, ale często trapią go urazy. Z tego powodu stracił dużo spotkań w tym sezonie, a kontuzja przytrafiła się w czasie, gdy był w bardzo dobrej dyspozycji. Teraz zalicza kolejne minuty, ale daleko mu do optymalnej formy. Jak mówi Lettieri interesują się nim kluby włoskiej Serie A.
Reprezentant gruzińskiej młodzieżówki Waro Arweladze w Koronie jest od początku sezonu i ma umowę do czerwca przyszłego roku ale z opcją przedłużenia o kolejny sezon i decyduje o tym kielecki klub.
- Zagraniczne kluby pytają o Kovacevicia, Cebulę i Arweladze – mówi trener Gino Lettieri. Dla nas nie liczy się teraz to, które miejsce zajmiemy w ekstraklasie. Schodzi to teraz na drugi plan. Chcemy jak najlepiej wypromować zawodników, którzy wzbudzają zainteresowanie – tłumaczy Lettieri.
Szkoleniowiec Korony nie rozwija jednak tematu i nie chce zdradzać, czy ci piłkarze zostaną przez kielecki klub sprzedani. Dodaje też, że zainteresowanie wzbudza hiszpański obrońca Ivan Marquez, który do Kielc przyszedł z trzeciej ligi hiszpańskiej i na tyle wypromował się w Koronie, że również chcą go zagraniczne kluby.
Korona rzadko sprzedaje zawodników. W styczniu udało się wytransferować do Angers (klub francuskiej ekstraklasy) Senegalczyka Djabrila Diawa, ale prezesi nie byli zadowoleni z tego transferu. Suma odstępnego wyniosła około 300 tysięcy złotych, ale klub nie miał wyjścia. Piłkarz uparł się, by wyjechać do Francji, gdzie mieszka jego żona.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Sport Echo Dnia
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Korona Kielce - Echo Dnia