Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/68ae62fc-c705-87ba-4778-152b09b65521,168a5fb8-ceee-7795-7be1-e147ee069371,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura
Drużyna Korony Kielce wróciła w poniedziałek po południu autokarem z obozu w Opalenicy. Nie wszyscy piłkarze zameldowali się jednak w Kielcach pod stadionem.
Część piłkarzy, a także trener Gino Lettieri, nie wracali do Kielc, tylko rozjechali się do domów. Drużyna dostała od szkoleniowca dwa dni wolnego, więc on również pojechał do rodzinnego domu do Niemiec.
- To był pożyteczny obóz, mocno popracowaliśmy. W zespole jest wielu nowych zawodników, ale dobrze to już wygląda, zgrywamy się coraz bardziej – mówił Adnan Kovacević. Grający na środku obrony Bośniak ma być kapitanem zespołu po tym jak z Koroną rozstał się Bartosz Rymaniak.
Piłkarze szybko rozjechali się z Suzuki Areny do domów, młodzież musiała tylko uporać się z dużą ilością sprzętu, który był zabrany do Opalenicy.
Na kolejnych zajęciach drużyna spotka się w czwartek, tego dnia zaplanowane są dwa treningi. W piątek, 12 lipca, o godzinie 20 na Rynku w Kielcach odbędzie się uroczysta prezentacja drużyny, a w sobotę ostatni mecz kontrolny z beniaminkiem ekstraklasy – ŁKS w Łodzi.
Sezon Korona zacznie od wyjazdowego meczu z innym beniaminkiem – Rakowem Częstochowa, a mecz odbędzie się 20 lipca o godzinie 15 w Bełchatowie. Tam bowiem swoje mecze jako gospodarz będzie rozgrywała jesienią drużyna z Częstochowy.
fot. Sławomir Stachura