Kiercz już po operacji kolana, nie zagra do końca sezonu
We wtorek operację prawego kolana przeszedł Krzysztof Kiercz, który dwa tygodnie temu podczas treningu nabawił się kontuzji w starciu z drugim bramkarzem Korony Wojciechem Małeckim, zerwał więzadła krzyżowe i uszkodził łękotkę.
Wracają spotkania z cyklu "Złocisto-Krwiści po godzinach"
Kiercza jednak w tym sezonie już na boiskach T-Mobile Ekstraklasy nie zobaczymy. Obrońca nie należał do podstawowych zawodników drużyny prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego, ale w przypadku nieobecności jednego z podstawowych stoperów kielczan, jego kontuzja w dużym stopniu zmniejsza szkoleniowcowi pole manewru.
- Na razie chodzę o kulach, ale myślę że dam radę i jakoś doczłapię się w niedzielę na stadion. Chcę zobaczyć, jak chłopaki ogrywają drużynę, której jeszcze nikt tej wiosny nie pokonał - powiedział z uśmiechem zawodnik.
Operacja którą we wtorek przeszedł Kiercz, przebiegła pomyślnie i za pół roku 24-letni wychowanek Korony powinien wrócić do treningów z drużyną.
"Kierczu" przyznał, że nie może doczekać się powrotu do gry w Koronie. - Za kilkanaście dni rozpocznę rehabilitację. Mam nadzieję, że za pół roku będę mógł wrócić do normalnego treningu, a za osiem miesięcy będę już zdolny do gry - zakończył
Źródło: Echo Dnia