menu

Awantury kibiców w Sandomierzu i kompromitacja Korony! Wisła świętuje. Była lepsza w meczu Pucharu Polski [ZDJĘCIA]

3 października 2018, 17:42 | Saw

Mnóstwo emocji, także tych pozasportowych, było w meczu 1/32 finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Ekstraklasowa Korona Kielce grała z trzecioligową Wisłą w Sandomierzu. Doszło do awantur na trybunach, demolowano stadion, interweniowała policja. Korona zaprezentowała się fatalnie i odpadła z rozgrywek.


fot. Paweł Jańczyk

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 30

[b]Wisła Sandomierz – Korona Kielce 3:2 (1:2)
Bramki:[/b] 1:0 Kacper Piechniak 22, 1:1 Wato Arweladze 29 z karnego, 1:2 Jakub Konefał 34 samobójcza, 2:2 Wiktor Putin 56, 3:2 Putin 65.
[b]Korona:[/b] Sokół – Kosakiewicz, Malarczyk (46. Rymaniak), Pierzchała, Malarczyk, Kallaste – Żubrowski, Możdżeń – Jukić (61. Cebula), Forbes (68. Pućko), Arweladze – Górski.
[b]Wisła:[/b] Janowski - Konefał, Kolbusz, Korona (46. Sudy), Chorab (82. Ferens) - Nogaj, Siedlecki (61. Poński), Kamiński, Putin - Piątkowski – Piechniak.

[b]Kartki: [/b]czerwona: Łukasz Kosakiewicz (38 minuta za drugą żółtą), żółte: Piechniak, Siedlecki, Kamiński (Wisła) – Kosakiewicz, Rymaniak, Arweladze, Żubrowski (Korona).
[b]Sędziował:[/b] Robert Marciniak z Krakowa.
[b]Widzów:[/b] 2000 (komplet)

Mecz wzbudził duże zainteresowanie i na trybunach zasiadł komplet kibiców. Do Sandomierza wybrało się kilkuset kibiców Korony, Wisła była wspierana przez swoich fanów i kibiców ostrowieckiego KSZO, Siarki Tarnobrzeg, Wisłoki Dębica i GKS Bełchatów.
Trener Gino Lettieri dał odpocząć podstawowym zawodnikom z ostatniego meczu z Wisłą w Krakowie, ale i tak skład na trzecioligowca był mocny. Zagrał między innymi Jakub Żubrowski, który ze względu na drobny uraz nie wystąpił pod Wawelem.

Korona od początku przypuściła atak na bramkę gospodarzy. Już w pierwszej minucie doszło do sporego zamieszania w polu karnym Wisły. Uderzał Mateusz Możdżeń, ale piłka odbiła się od jednego z graczy Wisły i przeleciała obok bramki. Potem strzelali jeszcze Łukasz Kosakiewicz z dystansu, Arweladze, ale bramkarz Wisły Przemysław Janowski nie dał się pokonać. Także po mocnym uderzeniu Możdżenia w 13 minucie.

Kielczanie mieli na początku przewagę i prowadzili grę, ale w polu karnym Wisły wyraźnie brakowało wykończenia akcji.
Korona atakowała, ale …pierwsza składna akcja Wisły zakończył się golem. Gospodarze wykonywali w 22 minucie rzut wolny, piłka trafiła w polu karnym do Kacpra Piechniaka, a ten uderzył z bliska i kibice Wisły oszaleli ze szczęścia.
Kielczanie gubili się w obronie i trzy minuty później tylko dobra interwencja Piotra Malarczyka zapobiegła utracie gola, bo umiejętnie przerwał akcję Piechniaka.

Po stracie bramki Korona trochę się pogubiła, a podbudowana Wisła atakowała z rozmachem.
W 29 minucie Korona odrobiła straty. Po zderzeniu się Janowskiego z Felicio Brown Forbesem sędzia podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Wato Arweladze.

Po wyrównaniu Korona przycisnęła i w 34 minucie było już dla niej 2:1. Po akcji Jukicia Jakub Konefał interweniował tak niefortunnie, że wpakował piłkę do własnej bramki.

Korona jeszcze przed przerwą postawiła się w trudniejszej sytuacji. Po stracie Arweładze w środku pola, Wisła wychodziła z kontrą, sytuację musiał ratować Kosakiewicz, ale przerwał akcję niezgodnie z przepisami i dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Tuż przed przerwą świetną akcję przeprowadził Jukić, ale Janowski uratował Wisłę przed utratą gola.
Po przerwie na bosko wszedł Bartosz Rymaniak, który zmienił kontuzjowanego Piotra Malarczyka.

W 50 minucie na boisko wybiegli kibice obydwu drużyn i zaczęły się awantury na trybunach. Musiała interweniować policja, która użyła gazu łzawiącego.
[b]
ZOBACZ >>> Przerwany mecz w Sandomierzu! Kibice Korony i Wisły na murawie, połamane krzesełka. Interweniowała policja;nf[/b]

Przerwa w meczu trwała pół godziny, ale podjęta została decyzja, że będzie jednak kontynuowany. I kilka minut po wznowieniu grająca w dziesiątkę Korona straciła gola, po błędzie Bartosza Rymaniaka. Do wyrównania doprowadził Wiktor Putin.
Korona grała bardzo niepewnie, a Wisła po raz kolejny złapała wiatr w żagle. Kielczanie popełniali błędy w obronie, a robili to nawet doświadczeni zawodnicy. W 65 minucie ręką w polu zagrał Jakub Żubrowski i sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny wykorzystał Putin.

Kielczanie próbowali odrobić straty, ale grali fatalnie. Nic nie wniosły też zmiany, jakich dokonał trener Lettieri.
Ekstraklasowa Korona skompromitowała się w Sandomierzu i w fatalnym stylu odpadła z rozgrywek Pucharu Polski. W poprzedniej edycji dotarła aż do półfinału tych rozgrywek, teraz potknęła się już na pierwszej przeszkodzie.

Wielkie słowa uznania należą się natomiast Wiśle, która przeciętnie radzi sobie w trzeciej lidze, ale w pojedynku Pucharu Polski wypadła znakomicie i w Sandomierzu gościć będzie kolejny mocny zespół. W 1/16 finału PP Wisła zmierzy się teraz z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała.

[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]



Korona ma 45 lat! Zobacz jak świętowała historyczny sukcesTOP 11 napastników Korony! Król może jest jeden!
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa
Korona ma 45 lat! Zobacz jak świętowała historyczny sukcesTOP 11 napastników Korony! Król może jest jeden!
Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa

ZOBACZ TAKŻE: TOP SPORTOWY. Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?

(Źródło: vivi24)


NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Sport Echo Dnia

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Korona Kielce - Echo Dnia