Korona - Górnik LIVE! Arena Kielc pozostanie niezdobyta?
W drugim piątkowym spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na własnym obiekcie Górnik Zabrze, który wciąż ma szansę na walkę o europejskie puchary, bowiem znajduje się na czwartym miejscu w tabeli. Już dziś przekonamy się czy drużynie Złocisto-Krwistych uda się dotrzymać obietnicy Tomasza Lisowskiego i sprawić, aby Arena Kielc pozostała niezdobyta.
fot. Arkadiusz Gola / Polskapresse
Relacja na żywo z meczu Korona Kielce - Górnik Zabrze w Ekstraklasa.net
Korona Kielce na wiosnę zdobyła 11 punktów w 7 spotkaniach, wygrała trzy mecze: z Legią (3:2), Ruchem Chorzów (2:1) i GKS Bełchatów (1:0), zremisowała ze Śląskiem Wrocław i Podbeskidziem Bielsko-Biała (oba spotkania 1:1) oraz przegrała z Lechią Gdańsk (2:3) i Zagłębiem Lubin (1:2). Kielczanie wiosną strzelili łącznie 11 bramek, a jej najlepszym strzelcem jest Maciej Korzym, dla którego jest to niesamowita runda, bo wciąż ma szansę o powalczenie o tytuł króla strzelców.
Górnik Zabrze zawodzi na wiosnę na całej linii, przegrał pięć z siedmiu spotkań: z Jagiellonią Białystok (1:2), z Lechem Poznań (0:1), z Legią Warszawa (0:3), ze Śląskiem Wrocław (1:2) oraz z Podbeskidziem Bielsko Biała (0:1). Pozostałe dwa mecze zabrzanie rozstrzygnęli na swoją korzyść wygrywając z Piastem Gliwice (1:0) oraz Widzewem Łodź (3:1). Trójkolorowi zdobyli we wszystkich wiosennych meczach zaledwie 6 bramek, a stracili ich 10.
Trener Ojrzyński na odprawie przedmeczowej potwierdził iż drużyna będzie walczyła o zwycięstwo w najbliższym spotkaniu. – Dobrze by było podtrzymać passę nieprzegranych spotkań u siebie, ale wynik nigdy nie jest wiadomy. Mamy nadzieję, że będziemy lepszą drużyną w piątkowym meczu.
Wracający po kontuzji Paweł Sobolewski zapewnił, iż jest gotowy do gry i czeka na szansę od trenera. – Czuję się już dobrze. Nie mam już żadnego dyskomfortu związanego z mięśniem dwugłowym. Zobaczymy jutro czy trener pozwoli mi wybiec na boisko - stwierdził.
Wciąż pod znakiem zapytania stoi występ Łukasza Jamroza i Mateusza Stąporskiego, którzy narzekali na drobne urazy po ostatnim spotkaniu w Lubinie, lecz trenowali w ciągu tygodnia z drużyną. Trener Ojrzyński mówił na konferencji, że ich występ rozstrzygnie się na ostatnim treningu i jeszcze nie wiadomo czy będą mieli szansę pokazania się na Arenie Kielc.
Obie ekipy spotkały się na boisku do tej pory dwunastokrotnie i to gospodarze dzisiejszego spotkania wygrywali większość meczy, bo aż osiem z nich. Trzy razy wygrali zabrzanie, a jeden raz spotkanie z udziałem tych drużyn zakończyło się remisem. Bilans bramek na korzyść kielczan, którzy strzelili Górnikom 26 bramek, a stracili 11.
Ostatnie spotkanie obu drużyn zakończyło się wygraną Trójkolorowych 2:0, po bramkach Arkadiusza Milika i Prejuce'a Nakoulmy.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.