menu

Kontrowersje meczu Niemcy - Portugalia: Czerwień dla Pepe zasłużona, ale karny na Ederze przeoczony

16 czerwca 2014, 21:50 | jac

Mecz Niemców z Portugalią (4:0) nie był łatwy do prowadzenia. Już na początku arbiter główny musiał zadecydować, czy podyktować karnego dla naszych zachodnich sąsiadów. Potem oliwy do ognia dolało zachowanie Pepe, który uderzył Thomasa Müllera. Jak (i czy sprawiedliwie) z gorących sytuacji wybrnął serbski rozjemca Milorad Mažić?

Dla 41-letniego Mazicia to pierwsze Mistrzostwa Świata w sędziowskiej karierze. Co prawda z prowadzeniem poważnych zawodów zetknął się już przy okazji spotkań eliminacyjnych, czy meczów w Lidze Mistrzów, ale nigdy na własnej skórze nie odczuł rangi samego mundialu. O dzisiejszym debiucie będzie więc pamiętał długo, tym bardziej że piłkarze obu drużyn wystawili jego reputację na próbę.

10’ Rzut karny dla Niemców
Kontrowersyjnie zrobiło się już na początku spotkania. W 10 minucie Niemcy trzema szybkimi podaniami weszli do szesnastki Portugalii. Kiedy Mario Götze próbował złożyć się do strzału, w nogę trafił go Joao Pereira. Sędzia Mažić nie miał żadnych wątpliwości, że doszło do przekroczenia przepisów, dlatego podyktował jedenastkę, karząc jednocześnie Pereirę żółtą kartką. I choć Portugalczycy głośno zaskarżali oba wyroki, to arbiter pozostał nieugięty. Telewizyjne powtórki udowodniły, że miał rację. Słuszne wydało się samo napomnienie Pereiry. Faul rzeczywiście był, ale nie złośliwy, dlatego niezasadne było sięgnięcie po czerwoną kartkę, tym bardziej że do zdarzenia doszło w pierwszych minutach meczu.

37’ Prowokacyjne zachowanie Pepe. Dwuznaczny gest Raula Meirelesa
O ile sędzia mógł sobie pozwolić na łagodne potraktowanie Pereiry, o tyle już w przypadku zachowania Pepe musiał zareagować stanowczo. I tak też uczynił. W 37 minucie stoper Portugalii wygrał walkę o piłkę z Thomasem Müllerem, ale ten położył się na murawę, domagając się odgwizdania faulu za rzekome uderzenie ręką. Pepe faktycznie musnął twarz Niemca, ale nie zrobił tego specjalnie. Zresztą nie za to dostał czerwoną kartkę. Gdy bowiem Müller leżał już na murawie, Pepe podbiegł do niego, po czym celowo uderzył głową w czuprynę. Arbiter zawodów zachował trzeźwość umysłu i odesłał Portugalczyka do szatni. Pepe zaatakował z premedytacją, agresywnie. Gdyby pozostał na boisku, to mecz mógłby wymknąć się spod kontroli.

Dziwnie na słuszną decyzję arbitra zareagował kolega Pepe, Raul Meireles. Brodaty pomocnik wystawił w kierunku rozjemcy obie ręce, prezentując palce wskazujące. Z perspektywy telewidza i pewnie też z oddalonych perspektyw obu sędziów liniowych wyglądało to tak, jakby wystawił w kierunku sędziego oba środkowe palce, co powszechnie uznawane jest za gest obraźliwy. Nie wiadomo jednak, czy Meireles użył obu palców wskazujących jako wersji ułagodzonej, by nie dostać kartki, a zarazem by wyrazić swoje niezadowolenie, czy może po prostu chciał przekonać sędziego, żeby ukarał zarówno Pepe, jak i Mullera, który – w jego ocenie – próbował wymusić rzut wolny.

76’ Nieodgwizdanie jedenastki po faulu na Ederze
Wydaje się, że Milorad Mažić poradził sobie z dwoma najbardziej emocjonalnymi sytuacjami meczu. Niemniej warto pamiętać, iż w 76 minucie jego uwadze umknął ewidentny faul w polu karnym Niemców na napastniku Portugalii, Ederze. Edera nakładką sfaulował wtedy Benedikt Höwedes, ale gwizdek rozjemcy milczał. Przewinienia nie zauważył także jeden z bocznych sędziów.

Ocena pracy sędziego: 7/10.