Kołosow dał Olimpii Elbląg zwycięstwo ze Zniczem
Olimpia Elbląg wygrała pierwsze spotkanie w tym sezonie, a jedyną, jak się później okazało zwycięską bramkę w meczu zdobył Anton Kołosow.
fot. Maciej Radzicz
Pierwszy gwizdek poprzedziła mała uroczystość, podczas której trener elblążan – Oleg Raduszko odebrał licencję trenerską UEFA PRO, natomiast Dariusz Tyburski, Dariusz Kaczmarczyk oraz Janusz Buczkowski licencję trenera UEFA A. Aleksiej Rogaczow i Kirył Raduszko odebrali za to pamiątkowe statuetki od redakcji tygodnika Piłka Nożna, bowiem znaleźli się oni w najlepszej jedenastce sezonu 2012/2013.
Pierwsze minuty meczu były typowym sprawdzaniem rywala. Oba zespoły starały się przejąć inicjatywę. Widać było zaangażowanie oraz to, iż żaden z nich nie będzie chciał tak łatwo oddać cennych punktów. Już w 3. minucie meczu Olimpia mogła objąć prowadzenie, lecz niecelnie rzut wolny wyegzekwował Oleg Ichim. W 11. minucie Znicz oddał lekki strzał zza pola karnego, lecz spokojnie złapał go Aleksiej Rogaczow. Sześć minut później Kamil Kopycki, po ominięciu kilku przeciwników, dośrodkował w pole karne Znicza Pruszków, lecz piłka nie znalazła adresata. Futbolówkę przejął Michał Ressel i po jego wrzutce Anton Kołosow z najbliższej odległości nie dał szans Michałowi Bigajskiemu, pakując głową piłkę do siatki. Po zdobytej bramce przez Olimpijczyków, to pruszkowianie przejęli inicjatywę i atakowali bramkę gospodarzy. Chcieli szybko odpowiedzieć na straconego gola i już w 21. minucie oddali groźny, lecz niecelny strzał na bramkę Rogaczowa. Zaledwie dwie minuty później groźnej akcji pruszkowian zapobiegł Oleg Ichim. W 34. minucie niezwykle dobrze zorganizowana defensywa Olimpii znów zapobiegła dobrej sytuacji Znicza, a w końcowym efekcie piłka znalazła się w rękach bramkarza gospodarzy. Piłkarze z mazowieckiego mieli świetną okazję na wyrównanie w 41. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu w pole karne, w piłkę fatalnie nie trafił Paluchowski, a następnie Sebastian Olczak niecelnie strzelał na bramkę elblążan.
Już na samym początku drugiej odsłony spotkania wyrównać mógł Znicz, lecz piłka po strzale Maksymiliana Banaszewskiego powędrowała wysoko nad bramką. Następne kilkanaście minut zdecydowanie należało do ekipy gości, ale w wyniku kontry w 53 minucie to Olimpia mogła podwyższyć prowadzenie. Niezłej wrzutki nie wykorzystał Kołosow. Prawie do końca całego widowiska Olimpia broniła się atakując jedynie z kontry. Ostatnią dogodną sytuację miał Oleg Ichim w 78. minucie, ale jego strzał był niezwykle niecelny. Warto odnotować także wydarzenia z 87. minuty spotkania, gdzie Kołosow otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za faul taktyczny.
Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków 1:0
Gole: Anton Kołosow 17'
Olimpia: Aleksiej Rogaczow, Tomasz Lewandowski, Oleg Ichim, Anton Kołosow, Adam Skierkowski, Kamil Graczyk (81' Marcin Sawicki (90+' Łukasz Molga)), Kamil Kopycki, Michał Ressel, Rafał Pietrewicz, Kamil Piotrowski, Jacek Czerniewski
Znicz: Michał Bigajski, Artur Januszewski, Marcin Bochenek, Kamil Tomas, Maksymilian Banaszewski (85' Bartosz Niksiński), Arkadiusz Jędrych, Mariusz Zawodziński (55' Krzysztof Pieczara), Adrian Paluchowski, Sebastian Olczak, Krzysztof Kopciński (75' Marcin Rackiewicz), Igor Biedrzycki
Żółte kartki: Czerniewski, Ichim, Kołosow (Olimpia) - Tomas (Znicz)
Czerwone kartki: Kołosow (za drugą żółtą)