Koeln – Bayern LIVE! Czy Bawarczycy skruszą żelazną defensywę rywali?
Choć największym hitem 6. kolejki Bundesligi pozostają derby Zagłębia Ruhry, to nie mniej ciekawie zapowiada się pojedynek na RheinEnergieStadion, gdzie 1. FC Koeln podejmie u siebie Bayern Monachium. W ostatniej kolejce Bawarczycy łatwo rozprawili się z Paderborn, wbijając beniaminkowi cztery gole. Teraz czeka ich trudniejsze zadanie, bo obrona zespołu z Kolonii już kilka razy okazywała się w tym sezonie murem nie do przejścia.
Wygląda na to, że niemiecka maszyna pod kierownictwem Pepa Guardioli zaczyna się rozpędzać. Kontuzje i zaburzone przez brazylijski mundial przygotowania do sezonu spowodowały, że w pierwszych meczach styl gry Bayernu nie zadowalał katalońskiego szkoleniowca. Wygrana w Lidze Mistrzów z Manchesterem City (1:0), a także rozbicie w ubiegły wtorek beniaminka z Paderborn (4:0) pozwalają jednak myśleć, że monachijczycy wrzucili wyższy już wyższy bieg i na krajowym podwórku znów będą nie do zatrzymania.
Po zwycięstwie w poprzedniej kolejce Bayern wrócił na fotel lidera Bundesligi, ale dla Guardioli nie jest to powód do nadmiernej satysfakcji. – Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Liczy się to, w jaki sposób gramy. Musimy poprawić nasz styl gry, jeżeli chcemy wygrywać najważniejsze mecze – tonuje nastroje trener Bawarczyków, który w meczu z Paderborn zauważył jednak pewien progres w poczynaniach swoich zawodników. – Jestem zadowolony, bo nasza postawa w ataku pozycyjnym wyglądała lepiej – stwierdził.
Drużynie Paderborn mistrzowie Niemiec strzelili cztery gole, ale osiągnięcie podobnej sztuki przeciwko innemu z beniaminków, 1.FC Koeln, będzie znacznie trudniejsze. Od początku sezonu podopieczni Petera Stogera przystępują do każdego meczu z nastawieniem, by przede wszystkim nie stracić gola. Żelaznej defensywy „Kozłów” nie potrafili złamać HSV, Stuttgart, Paderborn i Borussia Moenchengladbach. Udało się to dopiero w poprzedniej kolejce Hannoverowi, który po wygranej 1:0 okazał się pierwszym w tym sezonie pogromcą zespołu z Kolonii. Wcześniej bramkarz Tim Horn potrafił zachować czyste konto przez 365 minut.
Świadomi wyzwania na Rhein Energie Stadion są piłkarze Bayernu. – To twardo walczący zespół, z bardzo zacieśnionymi szykami w obronie – mówi Sebastian Rode. – Oni wiedzą wszystko o dobrej grze w obronie. Mają jasny plan taktyczny, a my postaramy się go naruszyć – zapowiada pomocnik, który ostatnio zajął w wyjściowej jedenastce miejsce kontuzjowanego Bastiana Schweinsteigera.
O ile w obronie postawa drużyny z Koeln może budzić respekt, to już jej dokonania ofensywne nie za bardzo. W tym sezonie ekipa Petera Stogera strzeliła zaledwie dwa gole, oba w zwycięskim meczu ze Stuttgartem. Ataku „Kozłów” nie rozruszał Sławomir Peszko, który w ostatniej kolejce po raz pierwszy w tym sezonie zagrał w wyjściowym składzie. Został jednak zmieniony już po godzinie gry, a prasa oceniła jego występ najniżej spośród wszystkich piłkarzy Koeln. Wątpliwe więc, by polski pomocnik znalazł się w jedenastce także w starciu z Bayernem. Niemieckie media przewidują, że zarówno on, jak i Paweł Olkowski oraz Adam Matuszczyk rozpoczną to spotkanie na ławce rezerwowych.
Od pierwszej minuty na murawie w Kolonii prawdopodobnie zobaczymy tylko jednego z Polaków, Roberta Lewandowskiego. Były snajper Borussii wciąż zgrywa się z kolegami z zespołu, ale w meczu z Paderborn strzelił gola i był jednym z wyróżniających się piłkarzy Bayernu. Być może dziś będzie mógł liczyć na wsparcie od Francka Ribery’ego, który wyleczył już kontuzję i prawdopodobnie znajdzie się w kadrze meczowej Pepa Guardioli. Urazy wciąż jednak wykluczają z gry całkiem pokaźną liczbę zawodników Bayernu, a wśród nich są Holger Badstuber, Javi Martinez, Thiago Alcantara i Bastian Schweinsteiger.
Pełne ręce roboty ma również sztab medyczny Koeln, a największe zmartwienie stanowi absencja Patricka Helmesa, który w poprzednim sezonie na zapleczu Bundesligi był czołowym strzelcem drużyny. W meczu z Bayernem wykluczone są także występy Kazuki Nagasawy i Dusana Svento.
Relacja LIVE z meczu 1.FC Koeln – Bayern Monachium w Ekstraklasa.net!