Klubowa Wigilia Ruchu Chorzów była mniej radosna niż zwykle [ZDJĘCIA]
Na klubowej Wigilii Ruchu w kawiarence na stadionie przy Cichej pojawiło się w tym roku mniej osób niż zwykle. Być może jest to efekt kłopotów jakie przeżywa teraz klub. W spotkaniu tradycyjnie uczestniczyli piłkarze i sztab szkoleniowy Niebieskich, a także działacze 14-krotnych mistrzów Polski i prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. Nie zabrakło także byłych zawodników i trenerów Ruchu oraz sympatyków klubu.
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
– Sytuacja jest poważna. Ma się takie wrażenie, jakby wszystkie błędne decyzje z przeszłości i przeciwności losu obecnego skumulowały się w jednym momencie. Powodują one, że na pewno te święta dla całej rodziny Niebieskich nie będą takie wesołe – powiedział do zebranych Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – Wiele niewiadomych przed nami, bo nie wiemy jakie decyzje w sprawie Ruchu podejmie Komisja Licencji Klubowych, jakie decyzje w sprawie prolongaty pożyczki podejmą chorzowscy radni, wreszcie jaki będzie wynik sportowy drużyny w rundzie wiosennej. Dla nas bardzo ważne jest to, żeby Ruch się utrzymał w Ekstraklasie, bo gdyby spadł do I ligi, to wówczas oddanie pożyczonych z miasta pieniędzy byłoby bardzo trudne. Myślę jednak, że nadzieja umiera ostatnia – dodał prezydent miasta.
Odpowiedział mu Aleksander Kurczyk, przewodniczący Rady Nadzorczej Ruchu.
– Po słowach pana prezydenta zabrzmiało mocno pesymizmem, tymczasem nasza sytuacja nie jest łatwa, ale nie jest też beznadziejna ani pod względem sportowym, ani finansowym. W imieniu swoim oraz zarządu klubu deklaruję, że zrobimy wszystko, żeby Niebiescy wyszli na prostą. Nie raz już Ruch bywał w trudnych sytuacjach, ale zawsze jakoś sobie radził. Uważam, że teraz wspólnymi siłami też zrobimy wszystko, żeby to tak się odbyło. Chciałbym podziękować panu prezydentowi za pomoc, którą - jako kibic Ruchu i włodarz tego miasta - dał Ruchowi, podtrzymuje ją i wyciąga rękę w naszym kierunku – stwierdził jeden z dwóch największych udziałowców chorzowskiego klubu.