Zaprezentowano drużynę Olimpii Grudziądz
- Gdyby jeszcze kilka lat temu ktoś powiedział mi, że w Grudziądzu będzie taki zespół, który wygra z Pogonią Szczecin, Lechem Poznań czy Cracovią Kraków, to pewnie pomyślałbym, że rozmawiam z wariatem - mówił podczas swojego przemówienia prezes Olimpii Grudziądz, Jacek Bojarowski. W ubiegły czwartek w grudziądzkim kinie "Helios" odbyła się uroczysta prezentacja składu biało-zielonych na rundę wiosenną.
fot. Olimpia Grudziądz
Puchar Polski: Olimpia zagra z Legią najlepiej jak potrafi
Kilka słów o obozie
Dla przybyłych kibiców przygotowano wiele atrakcji. Prócz przedstawienia zawodników, nie zabrakło filmowych projekcji. Prezentacja w końcu odbywała się w największej sali kinowej "Heliosa". Publiczność miała okazja zobaczyć materiał podsumowujący cały okres przygotowawczy piłkarzy Olimpii (w tym m.in. bramki ze sparingów rozegranych na obozie w Kleszczowie) oraz "Raport z Warszawy", w którym o grudziądzkim klubie wypowiadali się działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej i trener Legii Warszawa, Jan Urban.
Biało-zieloni tradycyjnie na mapie swoich zimowych przygotowań wybrali się na zgrupowanie kontrolne do Kleszczowa (k. Bełchatowa). - Wybraliśmy ten ośrodek, ponieważ jest pewny i sprawdzony. Byliśmy tam kilkakrotnie i baza, która tam na nas czeka, odpowiada nam - twierdzi szkoleniowiec Olimpii, Tomasz Asensky.
Motywem przewodnim... Legia Warszawa
Nie będziemy oryginalni, jeśli napiszemy, że głównym punktem odniesienia dla piłkarzy Olimpii Grudziądz w ostatnich dniach była drużyna Legii Warszawa. Stołeczna ekipa jest analizowana i "rozgryzana" przez sztab szkoleniowy grudziądzkiego klubu. - Cały czas podglądamy rywala. Analizujemy go na okrągło - dodaje trener Asensky. - Wiemy czym dysponujemy. Po raz kolejny życie rzuca nam wyzwanie. Trzeba stawić mu czoła i skomponować drużynę jak najlepiej.
Biało-zieloni wystąpią w Warszawie bez dwójki napastników. Kontuzji podczas zimowych przygotowań nabawił się nowy nabytek Olimpii, Jan Pawłowski (sprowadzony z Jagiellonii Białystok), natomiast za kartki pauzować będzie Adam Cieśliński, jeden z liderów grudziądzkiego klubu w rundzie jesiennej.
Czterech nowych i wyróżnienie dla żywej legendy
Na scenie pojawiali się kolejni zawodnicy Olimpii Grudziądz. Po piłkarzach, którzy biało-zielone barwy reprezentowali jesienią, zaprezentowali się pozyskani gracze. Koszulki klubowe wręczono Bartoszowi Fafińskiemu (wychowanek klubu, który do pierwszego składu trafił z drużyn juniorskich), Mateuszowi Górce (pierwsze kroki stawiał w Rodle Kwidzyń, ostatnio występował w młodzieżowych sekcjach Lechii Gdańsk), Adamowi Banasiakowi (dołączył z Widzewa Łódź) i poruszającemu się o kulach Janowi Pawłowskiemu.
Kolejnym punktem prezentacji było uroczyste odznaczenie honorową statuetką i planszą z bluzą bramkarską numer jeden Ludwika Naruszewicza, legendarnego golkipera Olimpii Grudziądz i wieloletniego trenera bramkarzy pierwszego składu. Obecnie doświadczony szkoleniowiec pracuje z młodzieżą.
Hymn i stonowane emocje
Przedostatnim punktem na oficjalnej rozpisce planu imprezy było zaprezentowanie hymnu klubu Olimpia Grudziądz. Niestety w trakcie odtworzenia nagrania rozpoczęło się masowe opuszczanie widowni przez kibiców klubu.
Na końcu nie zabrakło pamiątkowych zdjęć z piłkarzami i rozdawania autografów.