Warta – GKS Tychy LIVE! Najlepszy beniaminek straci punkty w Poznaniu?
Najlepszy z beniaminków zaplecza Ekstraklasy GKS Tychy zmierzy się w Poznaniu z Wartą, która na własnym stadionie jest w tym sezonie bardzo mocna. Punkty w „Ogródku” stracili już gracze Cracovii i Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Czy podobnie będzie w wypadku podopiecznych Piotra Mandrysza?
fot. Roger Gorączniak/Ekstraklasa.net
Relacja LIVE z meczu Warta Poznań – GKS Tychy w Ekstraklasa.net!
Gracze GKS-u póki co bardzo dobrze radzą sobie w wyższej lidze. Z dotychczasowych czternastu spotkań wygrali sześć i z dorobkiem 23 punktów plasują się na szóstym miejscu zaplecza Ekstraklasy. Drugi zespół II ligi zachodniej z poprzedniego sezonu jest najlepszym z beniaminków, o punkt wyprzedza legnicką Miedź, która rozegrała jedno spotkanie mniej. Zresztą oba zespoły z zachodu radzą sobie zdecydowanie lepiej niż drużyny, które awansowały z grupy wschodniej – zarówno Stomil Olsztyn, jak i Okocimski KS Brzesko zajmują miejsca w strefie spadkowej.
Zespół z Tychów wygrał dwa ostatnie mecze, odsyłając z kwitkiem zawodników Łódzkiego Klubu Sportowego i Dolcanu Ząbki. Formą strzelecką błysnął w tych spotkaniach Marcin Folc, 31-letni napastnik, kilka lat temu przymierzany m. in. do gry w Legii Warszawa. Były zawodnik Zagłębia Sosnowiec i Piasta Gliwice zdobył trzy gole i z dorobkiem sześciu trafień jest najlepszym snajperem drużyny. Zaraz za nim plasuje się weteran polskiego podwórka ligowego, 38-letni Piotr Rocki. Coraz mniejszą rolę w zespole odgrywa natomiast inny doświadczony gracz ofensywny, rok starszy Krzysztof Bizacki. W tym sezonie zagrał w sześciu meczach, ale tylko raz od pierwszej minuty, teraz nie znalazł się w kadrze na mecz w Poznaniu.
W ofensywie tyszanie radzą sobie nieźle, dobrze jest również w obronie. Podopieczni Piotra Mandrysza stracili dotychczas dziesięć goli, lepszym wynikiem w tej dziedzinie może pochwalić się jedynie lider ze Świnoujścia. 31-letni Łukasz Kopczyk i dwa lata młodszy Tomasz Balul tworzą pewny duet środkowych obrońców i z pewnością nie ułatwią życia napastnikom Warty.
Gra w defensywie jest natomiast największym problemem poznaniaków. Trener Czesław Owczarek od początku sezonu rotuje w bramce, jak również w linii obrony, ale póki co przynosi to mizerny skutek, gdyż warciarze nie potrafią ustrzec się prostych błędów pod własną bramką. W dwóch ostatnich spotkaniach szkoleniowiec „Zielonych” wystawił na środku obrony duet Maciej Mysiak – Maciej Wichtowski i oba zakończyły się zwycięstwami Warty przy stracie tylko jednego gola. Kolejne spotkania pokażą, czy jest to trwałe rozwiązanie obronnych kłopotów drużyny.
W przeciwieństwie do GKS-u, którego człon stanowią doświadczeni piłkarze, nierzadko ograni w Ekstraklasie, Warta to bardzo młody, a przez to niestabilny zespół. Ostatnia seria dwóch zwycięstw z rzędu była najdłuższą w tym sezonie, bo dotychczas poznaniacy przeplatali lepsze występy meczami słabymi. Graczom Owczarka często brakuje skuteczności pod bramką przeciwnika, przez co nawet, gdy osiągają przewagę i stwarzają sytuacje, to nie potrafią przeważyć szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Do tego dochodzą jeszcze problemy… z komunikacją na boisku. Jest to dość zaskakujące, bowiem wszyscy gracze Warty są Polakami i kłopotów w tej materii nie powinno być żadnych. A jednak Wojciech Trochim po meczu z Polonią mówił sporo o braku podpowiedzi ze strony kolegów, przez co jego zdaniem Warta dużo traci. Podkreślał również zbyt indywidualną grę niektórych kolegów z zespołu, którzy często nie zauważają lepiej ustawionego partnera. No cóż, młodość rządzi się swoimi prawami, a Trochim, który jest jednym z najlepszych zawodników Warty w tym sezonie, ma za zadanie wskazywać błędy mniej doświadczonym zawodnikom.
Relacja LIVE z meczu Warta Poznań – GKS Tychy w Ekstraklasa.net!Śledź relację!