Kibice w Bydgoszczy czekają na decyzję wojewody
Piłkarze bydgoskiego Zawiszy przygotowują się do piątkowego meczu z Pogonią Szczecin. Czy tego dnia wesprze ich dopingiem legendarna trybuna B?
W Bydgoszczy ruszyła sprzedaż biletów na piątkowe spotkanie Zawiszy z Pogonią Szczecin. Dostępne są tylko wejściówki na sektory A i C. Mecz odbędzie się bez udziału kibiców przyjezdnych, tak więc sektor D (dla przyjezdnych i w trakcie przebudowywania pod względem bezpieczeństwa) będzie stał pusty.
Trybuna B, na której zasiadają najzagorzalsi fani niebiesko-czarnych również może być tego piątkowego wieczoru pusta. Przypomnijmy, iż jest to konsekwencją wniosku komendantów KWP w Bydgoszczy i KMP w Bydgoszczy złożonego w dniu 29 lipca do wojewody kujawsko-pomorskiego Ewy Mes, o zamknięcie powyższych trybun na obiekcie sportowym WKS Zawisza Bydgoszcz. Kibice Zawiszy złamali prawo odpalaniem rac podczas inauguracyjnego meczu z Jagiellonią Białystok. Wojewoda jeszcze nie ustosunkowała się negatywnie do powyższego wniosku.
Sprzedaż wejściówek tylko na sektory A i C z pewnością ograniczy ilość widzów na piątkowym meczu. Nie wszyscy kibice mogą się z tym pogodzić. Panuje przekonanie, iż doping tego dnia będzie niezwykle potrzebny bydgoskim piłkarzom, którzy zagrają o pierwsze punkty w tym sezonie.
Bydgoscy kibice z trybuny B są świadomi, iż policja zarzuca im naruszanie prawa w postaci odpalania rac świetlnych, podczas meczu z Jagiellonią. Czy decyzja wojewody powinna w tym wypadku uwzględnić charakter stopnia społecznej szkodliwości czynu?
