Kibice Lechii pytali, czy klub przejdzie we władanie nowego właściciela
Wczoraj w sali konferencyjnej PGE Areny odbyło się spotkanie między zarządem i sztabem szkoleniowym Lechii, a jej kibicami. Fani pytali między innymi o cele stawiane przed drużyną w tym sezonie oraz o strategię budowy klubu na kolejne lata.
fot. Tomasz Bołt/Polskapresse
Minutą ciszy i oklaskami, Lechia upamiętni swoją legendę
Spotkanie trwało blisko dwie godziny. Na pytania odpowiadali przedstawiciele zarządu, w tym prezes Bartosz Sarnowski, sztabu na czele z trenerem Bogusławem Kaczmarkiem oraz zespołu, w którego imieniu wystąpili kapitan Łukasz Surma i pomocnik Paweł Buzała.
Kibiców najbardziej nurtowała kwestia sprzedaży klubu, o której szeroko rozpisywały się lokalne media. Sarnowski zaprzeczył tym rewelacjom, odsyłając jednocześnie do obecnego właściciela Lechii, Andrzeja Kuchara (nie było obecny na sali, podobnie jak podczas poprzednich spotkań).
Wracano do meczu inauguracyjnego tę rundę, z Polonią Warszawa. Trener Kaczmarek przyznał, że Lechia nie zagrała na miarę swoich możliwości. "Bobo" pytano także o to, jaką wizję kreśli przed gdańską młodzieżą, czy Oktawian Skrzecz podpisze profesjonalny kontrakt oraz o zakulisową historię rzekomego konfliktu między Kaczmarkiem, a napastnikiem Adamem Dudą, który ponoć zagroził odejściem z Lechii, jeśli nadal będzie pomijany w meczowych osiemnastkach.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net