Kibice Korony "Młyna" mobilizowali piłkarzy na treningu
Na wtorkowym treningu piłkarzy Korony, który odbywał się przy ulicy Szczepaniaka pojawili się kibice z "Młyna". Chcieli w ten sposób mobilizować zawodników do wyjątkowo ambitnej gry z Wisła Kraków.
fot.
W środę, o godzinie 20.45, Korona będzie podejmować krakowski zespół w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski, natomiast w sobotę, o godzinie 20.30, kielecki zespół zmierzy się u siebie z krakowską ekipą w ramach 10. kolejki Lotto Ekstraklasy.
Oba pojedynki dla fanów Korony mają szczególną wagę. W czwartek mija 10 lat od zabójstwa kibica kieleckiego klubu Karola Piróga "Małpy". Został on zamordowany 21 września 2007 roku przez kibica krakowskiej Wisły, wracając do domu z kieleckiego stadionu, na którym Korona mierzyła się z Legią Warszawa (gospodarze wygrali 1:0).
"Małpa" zginął na skrzyżowaniu Alei Solidarności i ulicy Świętokrzyskiej. Tam został napadnięty wraz z kolegami przez pseudokibiców Wisły Kraków. Padły ciosy nożem. 22-letni wówczas Karol Piróg zginął.
Od czasu tamtego tragicznego wydarzenia kibice Korony cały czas pamiętają o zmarłym koledze. Los chciał, że Korona zmierzy się z Wisłą na dzień przed oraz dwa dni po rocznicy tragicznego zabójstwa sprzed 10 lat. Podejrzany o tą zbrodnię mężczyzna został zatrzymany dopiero w tym roku.
Czytaj także: 10 lat po śmieci Karola Piróga - kibica z Kielc. W czwartek msza w kościele świętego Wojciecha
Fani kieleckiego zespołu pojawili się na treningu Korony, aby w szczególny sposób zdopingować piłkarzy do walki w obu zbliżających się pojedynkach z krakowską drużyną. Kibice usiedli na Szczepaniaka w miejscu gdzie przed laty był "Młyn". Odpalili też race.