menu

Kibice Borussii Dortmund do Mario Goetzego: Spier...

3 kwietnia 2016, 13:06 | jac

Kibice Borussii Dortmund ciągle noszą zadrę w sercu. Nie mogą przeboleć, że Mario Goetze wybrał Bayern Monachium. Dlatego gdy teraz ma problemy w klubie, wysyłają mu jasny sygnał: u nas nie masz czego szukać.

Podczas sobotniego spotkania między Borussią a Werderem Brema (3:2) na trybunach Signal Iduna Park pojawił się transparent: "Mediolan czy Madryt - byle nie Dortmund! Spier... Goetze!"

Goetze przeszedł z Borussii do Bayernu w lipcu 2013 roku za 35 mln euro. Początkowo grał regularnie, ale w tym sezonie ma z tym ogromne problemy. Trener Pep Guardiola woli stawiać na innych. Autor złotego gola z Mundialu (Niemcy - Argentyna) siedzi więc głównie na ławce rezerwowych. Wczoraj co prawda zagrał od początku przeciwko Eintrachtowi Frankurt (1:0), ale ze swojego statusu i tak nie może być zadowolony.

Szereg klubów przejawia nim zainteresowanie. Bardzo chciałby mieć go u siebie Juergen Klopp z Liverpoolu. Obaj wspólnie święcili w Dortmundzie wielkie sukcesy - m.in. dwa mistrzostwa Niemiec i finał Ligi Mistrzów.

Również w Borussii rozważają zakontraktowanie Goetzego: - Dla każdego zawodnika, który ma zasługi dla naszego klubu, drzwi są otwarte. Nie mam wobec tego żadnych pytań - powiedział prezes Hans-Joachim Watzke.

Problem polega na tym, że bardzo niechętni wobec tego pomysłu są kibice Borussii. Dla nich Goetze to zdrajca, czego dali wyraz wielokrotnie, także w trakcie wczorajszego meczu. Szefowie klubu muszą zatem poważnie zastanowić się nad tym czy w ogóle warto podejmować rozmowy z Bayernem. Goetze za każdym razem był wygwizdywany, gdy przyjeżdżał do Dortmundu w roli zawodnika z Monachium. Bywało tak, że rozgrzewał się w tunelu zamiast na murawie, by za bardzo nie rozsierdzać publiczności.


Polecamy