Kibic Śląska zginął w wypadku samochodowym. Fani WKS-u w Zabrzu uczczą jego pamięć
Jak poinformowało Stowarzyszenie Wielki Śląsk, kibic wrocławskiego klubu Maciej Idzik zginął w w wypadku samochodowym. Fani WKS-u, którzy wybierają się na piątkowy mecz z Górnikiem, na stadionie w Zabrzu uczczą jego pamięć.
Maciej Idzik w środę wraz z grupą znajomych wspierał w Lublinie miejscowy Motor (klub z Lubelszczyzny ma zgodę ze Śląskiem), który w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski przegrał z Legią Warszawa 1:2. W drodze powrotnej do Wrocławia miał miejsce tragiczny wypadek samochodowy. W czwartek ok. godz. 9.30 na autostradzie A4 osobowe bmw uderzyło w tył naczepy tira. Maciej był pasażerem. Do wypadku wezwano śmigłowiec LPR, ale mimo wysiłków lekarzy sympatyka WKS-u nie udało się uratować. 24-latek zginął na miejscu. 27-letni nieprzytomny kierowca został natomiast zabrany do jednego z wrocławskich szpitali.
WIĘCEJ INFORMACJI O WYPADKU PONIŻEJ:
[polecany]22268707[/polecany]
Aby uczcić pamięć Macieja Idzika, kibice Śląska, którzy wybierają się na wyjazdowe spotkanie WKS-u z Górnikiem, ubiorą się na czarno, a do 24. minuty nie będą prowadzili dopingu. Można się spodziewać, że piątkowe starcie w ramach 17. kolejki PKO Ekstraklasy (godz. 20.30) zostanie poprzedzone minutą ciszy.
Kibice i piłkarze Górnika co roku w specjalny sposób obchodzą Barbórkę. Zawodnicy zabrzańskiego klubu zagrają w najbliższym meczu w zielonych koszulkach z emblematami nawiązującymi do górniczych tradycji na Górnym Śląsku.
ZOBACZ TEŻ:
[polecane]22268707,22265617,22265017,22268513,22268789,22237759;[/polecane]
[polecane]22269593,22265615,22260895,22235655,22242655,22244445;[/polecane]