Kędziora: Ten stadion i kibice są naszymi atutami
- Trudno się gra, gdy trzeba gonić wynik, ale myślę, że pokazaliśmy kawał dobrej piłki, a przede wszystkim charakter. Mam nadzieję, że w następnym meczu ustawimy sobie szybciej wynik, aby grać spokojnie - mówi napastnik Piasta Wojciech Kędziora o meczu z Arką Gdynia.

fot. Arkadiusz Gola/Polskapresse
1 liga - tabela, wyniki, terminarz - wszystko w specjalnym dziale
W dwóch meczach z Arką strzelił pan trzy gole!
Cieszę się, że tak dobrze gra mi się przeciw Arce, choć chciałbym strzelać bramki w każdym meczu. Najważniejsze są zwycięstwa i szkoda, że nie udało się wygrać. Mieliśmy przecież w końcówce kilka okazji na gola.
Jednak dwa razy przegrywaliście w tym meczu.
Trudno się gra, gdy trzeba gonić wynik, ale myślę, że pokazaliśmy kawał dobrej piłki, a przede wszystkim charakter. Mam nadzieję, że w następnym meczu ustawimy sobie szybciej wynik, aby grać spokojnie.
Z Arką straciliście gola już w szóstej minucie.
Jakoś zbyt nerwowo sobie ostatnio poczynamy i tracimy jako pierwsi bramkę. Tak było też z Wisłą Płock. Trzeba to zmienić już z Polonią Bytom, żeby znów nie trzeba było odrabiać strat.
Ta nerwowość wynika z gry na nowym stadionie?
Ten stadion i kibice są naszymi atutami, ale wiadomo, że odczuwamy presję, to siedzi w naszych głowach. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
W niedzielę czekają was derby z Polonią Bytom.
To ostatni mecz w tym roku, więc chcemy fajnie pożegnać się z kibicami przed zimową przerwą. Potem przyjdzie czas na ciężką pracę, żeby dobrze prezentować się też wiosną.
Rozmawiał Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni








