Trener Karpat Krosno na wypowiedzeniu, ale...
Adam Fedoruk od poniedziałku przebywa w Krośnie. Ma za sobą rozmowę z prezesem Karpat, ale nie wie, czy będzie nadal będzie je trenował.
fot. Tomasz Jefimow
- Mam za sobą rozmowę z Bogdanem Józefowiczem, prezesem Karpat - mówi trener, który pojawił się w Karpatach w końcu sierpnia ubiegłego roku. - Sytuacja wygląda tak, że jestem w okresie tymczasowego zwolnienia, trzymiesięcznego wypowiedzenia. Jestem przygotowany na to, że moja przygoda z Karpatami może nie mieć już ciągu dalszego.
Nie jest jednak powiedziane, że były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji kraju nie poprowadzi wiosną krośnieńskiej drużyny (17. miejsce w tabeli 3 ligi).
- Już raz przeżyłem podobną sytuację - kontynuuje Fedoruk. - W czerwcu też byłem już na zwolnieniu w Karpatach, ale potem dostałem telefon z klubu. Poproszono, abym wrócił do Krosna i mogłem kontynuować pracę z drużyną. Jak będzie teraz? Liczę, że sprawa wyjaśni jak najszybciej, bo jeśli nie Krosno, to chciałbym mieć czas na poszukanie zatrudnienia w innym klubie.
Ostateczna decyzja w sprawie Fedoruka zostanie podjęta na najbliższym zebraniu zarządu klubu.
- Ważny będzie też głos prezydenta miasta, a może najważniejszy naszego sponsora, Marka Penara - wyjaśnia trener. - Nie umiem powiedzieć, kiedy zapadnie decyzja. Tak czy owak jestem w Krośnie i czekam na rozwój wydarzeń.
Na wspomnianym spotkaniu z prezesem klubu Fedoruk zapewnił, że chce kontynuować pracę w Karpatach.
- Chciałbym doprowadzić do tego, by drużyna spokojnie utrzymała się w lidze. Możemy wyprzedzić kilka zespołów zajmujących wyższe miejsca.
Sama drużyna Karpat zakończyła roztrenowanie. Piłkarze także czekają na wieści z klubu i... zaległe wypłaty.