Ile zarabia Czesław Michniewicz? Zarobki selekcjonera reprezentacji Polski
Ile Czesław Michniewicz zarabia za pracę w roli selekcjonera reprezentacji Polski? To pytanie zadaje sobie wielu kibiców po tym jak 51-latek w poniedziałek 31 stycznia przejął kadrę po ucieczce Paulo Sousy do Brazylii. Okazuje się, że jako następca Polak może liczyć na niższą pensję od Portugalczyka, ale za to porównywalną do Jerzego Brzęczka.
fot. Sylwia Dabrowa
Zarobki selekcjonera Czesława Michniewicza
Ani PZPN, ani obóz trenera nie zdradzają szczegółów kontraktu. Póki co wiadomo tylko tyle, że Michniewicz związał się do końca 2022 roku, czyli na jedenaście miesięcy. Jeden z zapisów przewiduje opcję przedłużenia, jeśli zostaną spełnione ustalone warunki. W grę wchodzi też wcześniejsze pożegnanie. - Obowiązuje nas tajemnica handlowa. Zdradzić mogę tyle, że obie strony są zadowolone - stwierdził o kontrakcie Czesława Michniewicza prezes PZPN Cezary Kulesza.
- Nie miałem pewności czy to ja zostanę selekcjonerem. Negocjacje z prezesem Kuleszą są zawsze bardzo trudne, bo to świetny negocjator. Pamiętam jeszcze nasze wspólne czasy w Białymstoku (Kulesza był prezesem Jagiellonii, Michniewicz trenerem - przyp. red.). Jeśli chodzi o kwestie finansowe to porozumieliśmy się w mgnieniu oka. Jestem bardzo zadowolony z zapisów w kontrakcie. Myślę, że prezes naszej federacji również - wyznał Michniewicz podczas powitalnej konferencji.
Ile zatem zarabia Michniewicz? Według niepotwierdzonych informacji strony dogadały się na pensję w wysokości około 200 tys. złotych brutto miesięcznie. To więcej niż Michniewicz inkasował w Legii Warszawa, ale mniej niż otrzymywał od PZPN selekcjoner Paulo Sousa.
Zarobki Czesława Michniewicza a zarobki Paulo Sousy
Z całą pewnością Michniewicz parafował najwyższy kontrakt w swojej karierze. W zawodzie trenera pracuje od przeszło dwudziestu lat. Do października kierował Legią Warszawa, wcześniej był m.in. selekcjonerem kadry do lat 21, szkoleniowcem Lecha Poznań, Pogoni Szczecin, Jagiellonii Białystok, Widzewa Łódź, Zagłębia Lubin czy Arki Gdynia.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że w Legii Michniewicz otrzymywał co miesiąc około 150 tys. złotych. Jeśli tak faktycznie było to na przenosinach do reprezentacji trener zyskał około 50 tys. w skali miesiąca.
W porównaniu do Sousy Michniewicz wynegocjował w PZPN jednak znacznie niższy kontrakt. Mówi się bowiem, że Portugalczyk zarabiał na poziomie 70 tys. euro, czyli około 320 tys. złotych.
- Panie prezesie, chciałbym bardzo serdecznie podziękować za zaufanie, za powierzenie najważniejszej funkcji w polskiej piłce. Cieszę się, że spełniają się moje marzenia - o byciu selekcjonerem. Jestem wzruszony, ale i pozytywnie nastawionych do swoich obowiązków - powiedział Michniewicz.