Kamiński: Chcemy, żeby w każdym meczu to przeciwnik dostosował się do naszego stylu
- Spodziewaliśmy się, że już po pierwszym meczu może zabraknąć kilku piłkarzy i w związku z tym mamy przećwiczonych kilka wariantów gry - mówi Marcin Kamiński, obrońca Lecha Poznań.
fot. Maciej Urbanowski
Piłka nożna: Poznań gra fair play. Srebro na mistrzostwach Polski
Lecha i Pogoń chwalono po ostatniej kolejce. Można więc spodziewać się ciekawego meczu?
Tak, zarówno my, jak i nasi rywale preferujemy futbol ofensywny. Czeka nas bardzo trudne spotkanie, ale tak jak zawsze zagramy o trzy punkty. W poprzednim sezonie udało nam się tam wygrać. Zamierzamy to powtórzyć.
Teodorczyk, Linetty i Douglas muszą pauzować z powodu kartek. To dla was duża strata?
Nie sądzę. Byliśmy przygotowani na taką okoliczność. Podczas zimowych przygotowań trener nas na to uczulał. Spodziewaliśmy się, że już po pierwszym meczu może zabraknąć kilku piłkarzy i w związku z tym mamy przećwiczonych kilka wariantów gry. Mamy na tyle silny zespół, że sobie ze spokojem z tym poradzimy.
Pogoń dobrze rozgrywa stałych fragmentów gry. Czy wiecie jak się przed nimi bronić?
Wiemy, że są w tym groźni, ale już w meczu ze Śląskiem, poza jednym przypadkiem, mieliśmy wszystko pod kontrolą. My też potrafimy wykorzystywać takie sytuacje i Pogoń na pewno też obawia się naszych stałych fragmentów. Chcemy, żeby w każdym meczu to przeciwnik dostosował się do naszego stylu.