Kamil Sylwestrzak przed meczem z Cracovią: Już wygrywaliśmy w tym sezonie trudne wyjazdy
W poniedziałek o godzinie 18, w przedostatnim meczu w tym roku, Korona zmierzy się z Cracovią w Krakowie. Kielczanie chcą przerwać passę porażek, gdyż przegrali cztery ostatnie mecze.
fot. WOJCIECH WOJTKIELEWICZ / POLSKAPRESSE
- Aby wygrać z Cracovią musimy więcej strzelić niż stracić. Wiemy, że „Pasy” mają dobrą passę, ale to nas nie interesuje. Jedziemy do Krakowa po trzy punkty – mówi kapitan Korony, Kamil Sylwestrzak. - Korona przegrała cztery ostatnie mecze, natomiast Cracovia wygrała u siebie sześć ostatnich spotkań. - To nas nie przeraża, bo już wygrywaliśmy w tym sezonie trudne wyjazdy – dodaje Sylwestrzak.
W meczu z Lechem Poznań bliski zdobycia gola był Łukasz Sierpina, ale po ładnym jego strzale bramkarz gości zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. - Jak już strzelę tego pierwszego gola, to powinno być łatwiej. Oby udało się już w poniedziałek w Krakowie – mówi z nadzieję Łukasz Sierpina, który wciąż czeka na swoją pierwszą bramkę na boiskach ekstraklasy.
Trener Marcin Brosz nie wie jeszcze, jaki skład wystawi na Cracovię. - Mamy jeszcze trochę czasu, będzie decydowała dyspozycja dnia. Cieszy mnie to, że w ostatnich meczach z Ruchem w Chorzowie i z Lechem Poznań w Kielcach graliśmy lepiej. Przegraliśmy, ale stwarzaliśmy sytuacje. Brakuje nam szczęścia i skuteczności. Tego potrzebujemy w meczu z Cracovią – mówi trener Marcin Brosz.