menu

Kamil Kosowski przed hitem Ekstraklasy: Faworytem jest Legia, ale Piast jest w lepszej formie

6 maja 2016, 18:17 | Tomasz Biliński

Celem Legii w tym sezonie jest mistrzostwo kraju, Puchar Polski jest tylko dodatkiem. Ważnym, ale jednak dodatkiem. Dlatego z Piastem musi wygrać. Tyle tylko, że zespół z Gliwic odzyskał formę z jesieni. I choć to legioniści są faworytami, to rywal jest w lepszej formie - twierdzi przed niedzielnym hitem Ekstraklasy Kamil Kosowski, skrzydłowy klubów Ekstraklasy, a dziś ekspert nc+.

W rundzie jesiennej Legia przegrała z Piastem w Gliwicach 1:2. Wiosną przy Łazienkowskiej było 1:1.
W rundzie jesiennej Legia przegrała z Piastem w Gliwicach 1:2. Wiosną przy Łazienkowskiej było 1:1.
fot. Szymon Starnawski / Polska Press

Starcie pierwszej w tabeli Legii Warszawa z drugim Piastem Gliwice jest bardzo ważne w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Obie drużyny mają tyle samo punktów. Stołeczny zespół jest liderem, bo w rundzie zasadniczej też był nad Piastem.

Poza rywalizacją o tytuł mistrza, trwa rywalizacja o miejsce dające grę w europejskich pucharach (miejsca, jeśli Legia wygra ligę, ze względu na zdobycie Pucharu Polski, czwarty zespół Ekstraklasy zagra w eliminacjach Ligi Europy). Wciąż w tym wyścigu liczy się Lech Poznań, który także w niedzielę zmierzy się z Cracovią.

- Biorąc pod uwagę słowa trenera Cracovii Jacka Zielińskiego, że gra w europejskich pucharach wcale nie jest nagrodą dla polskiej drużyny, to pewnie Lech będzie miał więcej chęci na zajęcie lokaty dającej awans. Jednak patrząc na grę Kolejorza, to nie zasługuje on na to. Być może potrzebny jest taki rok bez sukcesów, żeby wszyscy w klubie spojrzeli na sytuację z innej perspektywy i zbudowali lepszą drużynę na następny sezon - twierdzi Kosowski, dla którego równie ciekawie zapowiada się walka o utrzymanie w Ektraklasie.

- Co kolejkę mamy niespodzianki. Większość drużyn nie może być niczego pewna i trudno cokolwiek wywróżyć - kończy trzykrotny mistrz Polski z Wisłą Kraków.

Ekstraklasa, 35. kolejka
Piątek:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Korona Kielce (godz. 18., transmisja Eurosport 2); Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok (20.30, Canal+ Sport);
Sobota: Śląsk Wrocław – Termalica Bruk-Bet Nieciecza (15.30, Canal+ Sport); Górnik Łęczna – Górnik Zabrze (18., Canal+ Sport); Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów (20.30, Canal+ Sport);
Niedziela: Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin (15.30, Canal+ Sport); Cracovia – Lech Poznań (15.30, Canal+); Legia Warszawa – Piast Gliwice (18, Canal+).


Polecamy