Kamil Antonik w Widzewie? 22-latek może zostać nowym piłkarzem drugoligowego Widzewa
Kamil Antonik w Widzewie? Piłkarze Widzewa nie są zadowoleni po zremisowanym 2:2 meczu drugiej ligi z Olimpią Elbląg. W niedzielę o 13.05 łodzianie zagrają w Łęcznej z Górnikiem.
fot. andrzej szkocki
Kamil Antonik w Widzewie?
Być może w tym spotkaniu w koszulce zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Kaczmarka zagra już nowy zawodnik.
W poniedziałek o północy zamyka się w Polsce tzw. okienko transferowe. A to oznacza, że po tym terminie klubu mogą pozyskać jedynie wolnych graczy, nie związanych umową z innymi drużynami.
Portal laczynaspasja.pl poinfomował, że umowę z Widzewem podpisze Kamil Antonik. To 22-letni pomocnik (specjalizuje się przede wszystkim w grze na skrzydle), który ostatnio reprezentował barwy występującej w ekstraklasie Arki Gdyni (wiosną nie miał miejsca w składzie). W czerwcu ubiegłego roku związał się z nią dwuletnią umową (z opcją przedłużenia o kolejny rok). Wcześniej grał zaś w Resovii Rzeszów (dobrze wypadając w starciach z Widzewem).
Antonik zamiast Peszki
Mówiło się też o pozyskaniu doświadczonego Sławomira Peszki (Lechia Gdańsk), ale ponoć chciał on związać się z łódzkim klubem aż na 1,5 roku, co nie pasowało włodarzom z al. Piłsudskiego.
W Łęcznej do dyspozycji Kaczmarka będzie już Daniel Tanżyna (pauzował za kartki). To on powalczy na środku defensywy. Chociażby z tego powodu, by Widzew nie przegrał tylu powietrznych pojedynków. Kto będzie jego partnerem? Ja postawiłbym jednak na znacznie bardziej zgranego z Tanżyną Sebastiana Rudola, nie zaś na Huberta Wołąkiewicza. Ale to już wybór trenera, za który bierze przecież pełną odpowiedzialność. Oby się tylko nie pomylił. Ewentualna porażka sprawiłaby przecież, że atmosfera w i wokół zespołu zrobiłaby się nerwowa.
Niedzielne spotkanie Widzewa z Olimpią obejrzało na trybunach stadionu przy al. Piłsudskiego 16095 kibiców. Był to drugi wynik na ligowym spotkaniu w Polsce w miniony weekend. Sympatycy czterokrotnych mistrzów kraju po raz kolejny więc nie zawiedli, w przeciwieństwie do piłkarzy. W tym sezonie mecze ligowe widzewiaków w Łodzi ogląda średnio 16630 widzów.
Najwięcej fanów w kraju obejrzałow sobotni wieczór mecz przy ul. Łazienkowskiej w stolicy, w którym Legia Warszawa podejmowała Cracovię Kraków. Wygraną gospodarzy 2:1 śledziło 20813 kibiców.