Kafarski: Mam nadzieję, że Flota nie zapomniała, jak się wygrywa
- Mam nadzieję, że drużyna nie zapomniała, jak się wygrywa. Nie ukrywam, że na zwycięstwo liczymy w sobotę. To szalenie ważny dla nas mecz, a ewentualny komplet punktów byłby nie tylko przełamaniem, ale też dodał zawodnikom wiary we własne umiejętności - mówi przed meczem z Arką Gdynia Tomasz Kafarski, trener Floty Świnoujście.
Trener Atomu Trefla Sopot Adam Grabowski: Srebro nas nie zadowala
Drużyna ze Świnoujścia nie potrafiła wygrać siedmiu z rzędów spotkań w lidze, a ten zjazd w dół zaczął się jeszcze w dwóch ostatnich kolejkach rundy jesiennej. Od kilku dni Flota ma nowego trenera, a został nim były szkoleniowiec gdańskiej Lechii Tomasz Kafarski. Debiut "Kafara" na trenerskiej ławce był szczęśliwy, bo Flota przegrywając z Okocimskim Brzesko 0:2 potrafiła w ostatnich minutach meczu doprowadzić do remisu 2:2.
Gdyby wziąć pod uwagę tylko mecze rundy wiosennej, Flota ma jeszcze jedno spotkanie zaległe, to żółto-niebiescy są od swoich jutrzejszych rywali znacznie lepsi. Arka zdobyła w tym roku 8 ligowych punktów, a Flota tylko 2, tracąc przy tym 8 bramek.
A kiedy 15 września ubiegłego roku Flota wygrała z Arką w Gdyni 1:0, to było to siódme z rzędu zwycięstwo drużyny z wyspy Wolin i 630 minut bramkarza Grzegorza Kasprzika bez wpuszczonej bramki.
- Ta zwycięska seria to już historia, ale zdobyte wówczas punkty ciągle pozwalają nam być w czołówce tabeli - mówił wczoraj nowy trener Floty Tomasz Kafarski.
- Mam nadzieję, że drużyna nie zapomniała, jak się wygrywa. Nie ukrywam, że na zwycięstwo liczymy w sobotę. To szalenie ważny dla nas mecz, a ewentualny komplet punktów byłby nie tylko przełamaniem, ale też dodał zawodnikom wiary we własne umiejętności, bo dobrych piłkarzy we Flocie nie brakuje. Mam jednocześnie świadomość, że Arka będzie bardzo trudnym przeciwnikiem. To drużyna grająca fajny, nowoczesny futbol. Zapowiada się więc dobry mecz - zakończył trener Kafarski.
Piłkarze Arki też liczą na dobry mecz i starają się zapomnieć o ostatniej porażce w Gdyni z Termalicą 0:1.
- Treningi w tym tygodniu pozwoliły zapomnieć o tej pechowej porażce z liderem. Wszyscy chcemy wierzyć, że w sobotę - oprócz naszej dobrej gry - także piłkarskie szczęście będzie po naszej stronie. Na pewno powalczymy z Flotą o jak najlepszy wynik, a zwycięstwo jest w naszym zasięgu - optymistycznie prognozuje Bartosz Brodziński.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.